Krystian Bielik zdradził, gdzie zagra w przyszłym sezonie

W poprzednim sezonie Bielik jesienią grał w rezerwach Arsenalu (wystąpił m.in. w roli kapitana w fazie grupowej młodzieżowej Ligi Mistrzów), a na wiosnę został wypożyczony do drugoligowego Birmingham. Dobre występy w tym klubie sprawiły, że dostał powołanie na Euro U21, choć wcześniej nie rozegrał w kadrze młodzieżowej ani jednego spotkania.

– Chłopaki przyjęli mnie bardzo miło, w zespole panuje świetna atmosfera. Nie ma grup, każdy pomaga każdemu. Wszyscy chcą jak najlepiej dla drużyny, nie ma żadnego "ale". Staram się jak najłatwiej zintegrować, choć niemal wszystkich poznałem dopiero kilka dni temu. Dobrze, że mamy trochę czasu do turnieju finałowego – przyznał Bielik na łamach ŁączyNasPiłka.pl.

Obietnica Wengera

Mogący grać w obronie lub pomocy zawodnik ma 19 lat, jest więc o kilka lat młodszy od większości kolegów z kadry Marcina Dorny. Ma jednak doświadczenie z gry w wymagającej Championship. – Rozegrałem siedem spotkań z rzędu w pełnym wymiarze czasowym na wysokim poziomie, zdarzało mi się otrzymać tytuł zawodnika meczu. To napędza i daje siłę do dalszej, bardzo ciężkiej pracy. Kluczowym sezonem będzie jednak ten kolejny, zaczynając od finałów UEFA EURO U21, które będą łącznikiem pomiędzy rozgrywkami – zapowiedział.

Bielik chce spędzić jeszcze jeden sezon na wypożyczeniu, a potem przebić się do pierwszej drużyny Arsenalu. – Rozmawiałem już o tym z trenerem Arsene’em Wengerem. Po najbliższych rozgrywkach mam wrócić do pierwszego zespołu jako pełnoprawny członek. (...) Liczę, że wszystko ułoży się po mojej myśli. Wręcz jestem tego pewien, bo zdaję sobie sprawę z tego, na co mnie stać. Oczywiście, zdarzają się słabsze mecze, ale grunt to cały czas trzymać równy, wysoki poziom – podsumował pewny siebie zawodnik.

Bielik zaczynał karierę jako środkowy pomocnik, ale w Anglii został przemianowany na stopera i to na tej pozycji widzi go prawdopodobnie trener Marcin Dorna. Wychowanek Lecha Poznań będzie rywalizował z Jarosław Jachem, Janem Bednarkiem, Igorem Łasickim i Pawłem Dawidowiczem, ale brak doświadczenia w reprezentacji sprawia, że nie może raczej liczyć na grę od pierwszej minuty na Euro. Turniej rozpocznie się już w najbliższy piątek. Pierwszym rywalem Polaków będzie Słowacja.

Norwich City skończyło sezon 2016/17 na ósmym miejscu w Championship. Kanarkom zabrakło 10 punktów, by w play-offach powalczyć o awans do Premier League. Ich trenerem jest Szkot Alan Irvine.

Cały wywiad z Bielikiem przeczytać można tutaj.