| Retro

Ryszard Tarasiewicz: mogliśmy pokonać Brazylię, ale zabrakło szczęścia

Od lewej: Jalisco, Ryszard Tarasiewicz, Władysław Żmuda, Dariusz Dziekanowski (fot. Maciej Billewicz/PAP)
Od lewej: Jalisco, Ryszard Tarasiewicz, Władysław Żmuda, Dariusz Dziekanowski (fot. Maciej Billewicz/PAP)
Mateusz Karoń

16 czerwca 1986 Polska przegrała z Brazylią 0:4 i zakończyła udział w meksykańskim mundialu. – To nie była kompromitacja, bo wyszliśmy z trudnej grupy. W 1/8 długo graliśmy lepiej od Brazylijczyków. Sędzia trochę nas skrzywdził. Zabrakło też szczęścia – wspomina Ryszard Tarasiewicz, były reprezentant Polski.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Mateusz Karoń, SPORT.TVP.PL: – Nadal jest niedosyt?
Ryszard Tarasiewicz:
– Trochę tak, ponieważ w trzech pierwszych spotkaniach nie zagrałem, a czułem się znakomicie. Organizm dobrze reagował na meksykańskie warunki . Trener o tym wiedział, przed mistrzostwami robiliśmy badania wydolnościowe w Instytucie Lotnictwa. Miałem najlepsze wyniki testów na dużych wysokościach.

– Był żal do Antoniego Piechniczka?
– Tylko sportowa złość. Chciałem udowodnić, że mogę więcej, ale w drugiej linii mieliśmy znakomitych piłkarzy. Selekcjoner tak zdecydował i już. Liczy się dobro reprezentacji. Umiejętności potwierdziłem podczas spotkania z Brazylią.

Polscy piłkarze relaksują się podczas mundialu w Meksyku (fot. Maciej Billewicz/PAP)
Polscy piłkarze relaksują się podczas mundialu w Meksyku (fot. Maciej Billewicz/PAP)

– Ponoć Piechniczek faworyzował zawodników Górnika Zabrze, a nie był zwolennikiem piłkarzy Legii Warszawa.
– Jeśli ktoś z kimś rozmawia dużo częściej, to nie znaczy, że wybiera go do składu ze względu na sympatię. Górnik był w tamtym czasie najlepszą drużyną w Polsce, miał wielu klasowych zawodników. Zapewne stąd takie decyzje. A że nie wszyscy siedzieli razem...

– Czyli był podział ?
– Oczywiście, Ślązacy mają inny styl bycia i inne poczucie humoru niż ci z centralnej Polski. Jeszcze raz powtarzam: liczy się drużyna. Były dwie grupki, co nie stanowiło problemu. Siedziałem przy stole z graczami Górnika i nie miałem wrażenia, że Piechniczek lubi w tym towarzystwie wszystkich, poza mną. Zresztą, to nie jest typ trenera wylewnego. Ale czy musi taki być?

– Władysław Żmuda zarzucał mu podział: na podstawowy skład oraz tzw. "grupę turystyczną".
– Każdy selekcjoner przywiązuje się do nazwisk. Adam Nawałka też i czy komuś to przeszkadza? On podejmuje decyzje, on jest za nie odpowiedzialny. Piechniczek miał sprawdzonych zawodników, którzy dali mu sukces w 1982. Zrobił tylko drobne korekty, co uważam za posunięcie logiczne. Poza tym, byłem wtedy młody, uczyłem się reprezentacji. Doświadczenie Władka dawało mu mandat do tak odważnych wypowiedzi.

– 16 czerwca mija 31 lat od 0:4 z Brazylią. Oglądając powtórki, trudno zrozumieć tę porażkę.
– Narzuciliśmy wysokie tempo od początku. Po moim strzale piłka odbiła się od słupka, Jan Karaś trafił w poprzeczkę, stwarzaliśmy kolejne sytuacje, ale Brazylijczycy wyprowadzali kontrataki. Po jednym Careca upadł na polu karnym, choć go nie faulowałem. Raczej to on popełnił przewinienie na mnie. Sędzia nas skrzywdził.

– Zaczęło się od podyktowania "11"?
– Nie, jeszcze na początku drugiej połowy wyglądaliśmy dobrze. Piechniczek zrobił dobre zmiany po fazie grupowej, dodał drużynie świeżości i wydawało się, że plan wypali. Brazylia to jednak piłkarska potęga, mało kto potrafi zdominować ten zespół. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy choć jednej sytuacji na początku. Zabrakło szczęścia.

– Jak dziś patrzeć na mundial z 1986?
– Na pewno byliśmy rozczarowani i źli po fazie grupowej, strzeliliśmy tylko jednego gola. Z drugiej strony: przeszliśmy do kolejnej rundy. Tam przegraliśmy 0:4, ale zaprezentowaliśmy się naprawdę godnie. Graliśmy przeciwko Anglii, Brazylii, Portugalii i Maroku. Mieliśmy trzy bardzo trudne mecze.

– Później Zbigniew Boniek powiedział zdanie, które po latach zwykło się nazywać klątwą. Do kolejnych finałów mistrzostw awansowaliśmy w 2002, ale na wyjście z grupy podczas takiego turnieju czekamy już 31 lat.
– Teraz mamy wszystko, by wreszcie zdjąć tę "klątwę". Drużyna wygląda bardzo dobrze. Dzięki Bogu jest w niej ktoś taki jak Robert Lewandowski, piłkarz światowego formatu. W 1986 mogliśmy tak nazywać Bońka. Wiadomo, są inne czasy, ale wśród nas nie było tylu zawodników występujących w czołowych europejskich klubach.

– Inni wreszcie się z nami liczą?
– Ranking FIFA to nie jest przypadkowa klasyfikacja, coś oznacza. Wyniki obecnej kadry potwierdzają, że możemy mieć nadzieję na dobry turniej.

Rozmawiał Mateusz Karoń

***

Ryszard Tarasiewicz – były piłkarz między innymi Śląska Wrocław, Neuchatel Xamax i AS Nancy. 58-krotny reprezentant Polski. Teraz trener piłkarski, ostatnio prowadził Miedź Legnica.

Czy Polska wyjdzie z grupy podczas MŚ w Rosji?
Czy Polska wyjdzie z grupy podczas MŚ w Rosji?
Zobacz też
Legenda wspomina mecz na Wembley. "To nie Tomaszewski zatrzymał Anglię"
W piątek mijają 52 lata od historycznego remisu reprezentacji Polski z Anglią 1:1 na Wembley. Dzięki temu wynikowi biało-czerwoni awansowali na mundial 1974 (fot. Getty Images)
tylko u nas

Legenda wspomina mecz na Wembley. "To nie Tomaszewski zatrzymał Anglię"

| Retro 
40 lat od tragedii na Heysel. Boniek nie chciał grać
W wyniku zamieszek na stadionie Heysel zginęło 39 osób (fot. Getty)

40 lat od tragedii na Heysel. Boniek nie chciał grać

| Retro 
Ronaldo nie pomógł, kadra Beenhakkera zremisowała w Lizbonie [WIDEO]
(fot. PAP/EPA)

Ronaldo nie pomógł, kadra Beenhakkera zremisowała w Lizbonie [WIDEO]

| Retro 
Polacy pokonali potęgę! Tutaj zaczął się marsz po medale MŚ
Selekcjoner Bogdan Wenta i reprezentanci Polski: Bartosz Jurecki i Grzegorz Tkaczyk (fot. Getty)
polecamy

Polacy pokonali potęgę! Tutaj zaczął się marsz po medale MŚ

| Piłka ręczna / Reprezentacja (M) 
"Wieźli do nas Kubicę. Nie byli pewni, czy przyjedzie żywy"
6 lutego 2021 roku minęło 10 lat od wypadku w Ronde di Andora, w którym uczestniczył Robert Kubica (fot. Getty/PAP/EPA)
polecamy

"Wieźli do nas Kubicę. Nie byli pewni, czy przyjedzie żywy"

| Motorowe / Formuła 1 
"Usiadłam na krawężniku i zaczęłam strasznie płakać"
Agata Mróz-Olszewska (fot. PAP/Roman Koszowski)
polecamy

"Usiadłam na krawężniku i zaczęłam strasznie płakać"

| Retro 
Rozmowa o miłości ojca i syna. "Już nigdy nie usłyszę jego głosu"
Zenon Plech (fot. PAP/Roman Jocher) oraz Zenon Plech z synem Krystianem (fot. archiwum Krystiana Plecha)
tylko u nas

Rozmowa o miłości ojca i syna. "Już nigdy nie usłyszę jego głosu"

| Retro 
Legenda wspomina mecz na Wembley. "To nie Tomaszewski zatrzymał Anglię"
We wtorek mija 50 lat od historycznego remisu reprezentacji Polski z Anglią 1:1 na Wembley. Dzięki temu wynikowi, biało-czerwoni awansowali na mundial 1974 (fot. Getty Images)
tylko u nas

Legenda wspomina mecz na Wembley. "To nie Tomaszewski zatrzymał Anglię"

| Retro 
50 lat od Wembley. "Nazwali mnie człowiekiem o wzroku mordercy"
Lesław Ćmikiewicz, Anglia - Polska, Polska - Anglia, Wembley 1973
tylko u nas

50 lat od Wembley. "Nazwali mnie człowiekiem o wzroku mordercy"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
50 lat od Wembley. "Boże, oby nie było kompromitacji"
Jan Tomaszewski, Anglia - Polska, Polska - Anglia, Wembley, Kazimierz Górski
tylko u nas

50 lat od Wembley. "Boże, oby nie było kompromitacji"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Papszun chwalony w Czechach. "Być może kiedyś sprawdzi się jako selekcjoner"
tylko u nas
Papszun chwalony w Czechach. "Być może kiedyś sprawdzi się jako selekcjoner"
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Vitezslav Lavicka i Marek Papszun
Haaland z podwójnie historyczną serią w Lidze Mistrzów
Erling Haaland (fot. Getty Images)
Haaland z podwójnie historyczną serią w Lidze Mistrzów
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Trener Club Brugge: trzymaliśmy się planu [WIDEO]
Trener Club Brugge w wywiadzie po meczu z Barceloną – TVP Sport
Trener Club Brugge: trzymaliśmy się planu [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Szczęsny w ogniu krytyki. "Doprowadził do ogromnego bałaganu"
Wojciech Szczęsny (fot. Getty Images)
Szczęsny w ogniu krytyki. "Doprowadził do ogromnego bałaganu"
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Szczęście Szczęsnego. Kontrowersyjny remis Barcelony w Brugii
Wojciech Szczęsny z pewnością popełnił w tej sytuacji błąd. Pytanie tylko: czy Polak faulował, czy był faulowany? (kadr: TVPSPORT.PL)
tylko u nas
Szczęście Szczęsnego. Kontrowersyjny remis Barcelony w Brugii
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Szok przed meczem Barcelony w LM. Autobus w płomieniach [WIDEO]
Szokujące sceny przed meczem Club Brugge – FC Barcelona (fot. Getty/X/
Szok przed meczem Barcelony w LM. Autobus w płomieniach [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Nowy lider. Sprawdź klasyfikację strzelców LM po 4. kolejce
Harry Kane (fot. PAP/EPA)
Nowy lider. Sprawdź klasyfikację strzelców LM po 4. kolejce
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Do góry