| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Podrażniona ambicja. Adam Matuszczyk ratuje karierę

Adam Matuszczyk szybko wszedł na poziom Bundesligi, lecz nie spełnił oczekiwań (fot. Lars Baron/Bongarts/Getty Images)
Adam Matuszczyk szybko wszedł na poziom Bundesligi, lecz nie spełnił oczekiwań (fot. Lars Baron/Bongarts/Getty Images)
Mateusz Karoń

Adam Matuszczyk miał przez wiele lat współtworzyć środek pola reprezentacji Polski. Franciszek Smuda zarzekał się, że to materiał na wspaniałego piłkarza. Od kilkunastu miesięcy pomocnik próbuje ratować karierę. Właśnie wylądował w Zagłębiu Lubin.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Początek roku 2010 wyglądał obiecująco. Matuszczyk był szczęśliwy, ponieważ trener 1. FC Koeln postanowił zabrać go na zimowy obóz przygotowawczy. Przed młodym zawodnikiem rysowała się fantastyczna perspektywa, a sprawy przybrały dynamiczny obrót: debiut i 90 minut w derbach z Bayerem Leverkusen, a zaraz potem prestiżowe spotkanie przeciwko Bayernowi Monachium. Polak toczył walkę o środkową strefę z samym Bastianem Schweinsteigerem.

Wokół młodego gracza zaczęło się spore zamieszanie. W pewnym momencie przestał nawet udzielać wywiadów. Wzbudzał większe zainteresowanie mediów niż grający obok niego portugalski gwiazdor Maniche. Prasa chciała wiedzieć wszystko na temat Polaka. Robiono mu zdjęcia przy każdej okazji, choć tak naprawdę nie osiągnął jeszcze niczego spektakularnego. Zagrał dosłownie kilka niezłych spotkań w Bundeslidze.

Serca nie oszukasz

O jego talencie mówiono wiele. Szefowie klubu namawiali, by mimo wszystko wybrał grę dla reprezentacji Niemiec. Dziennikarze zagadywali: – Może się jeszcze zastanowisz?

– Serca nie oszukasz –
odpowiadał Matuszczyk, który od zawsze czuł się Polakiem. Gra dla naszych zachodnich sąsiadów nie była priorytetem nawet, gdy otrzymywał powołania i występował w reprezentacjach młodzieżowych tego kraju. Bliżej było mu do kadry U21 prowadzonej przez Andrzeja Zamilskiego.

Adam Matuszczyk w pojedynku z Mario Goetze (fot. Marcus Brandt/EPA/PAP)
Adam Matuszczyk w pojedynku z Mario Goetze (fot. Marcus Brandt/EPA/PAP)

– Jeździł na konsultacje do Niemców, ale od samego początku powtarzał nam, że chce grać dla Polski. To nic złego, wielu chłopców tak robi. Przez jakiś czas Adam nie miał paszportu, więc nie mogliśmy mu wysłać powołania. Były problemy, by uzyskać dokument. Cała jego rodzina na Śląsku nosi nazwisko Matuszczyk. Jemu za granicą wpisano w akta Matuschyk. Interweniowaliśmy, by przyspieszyć formalności i dopiero wtedy się udało – mówi Maciej Chorążyk, skaut PZPN zajmujący się wyszukiwaniem piłkarzy z polskimi korzeniami.

Pół roku po debiucie w Bundeslidze zaproszenia na zgrupowanie wysłał mu również Franciszek Smuda. Selekcjoner liczył, że młody pomocnik zdoła rozwinąć się dynamicznie jeszcze przed Euro 2012. – Razem z Tomkiem Bandrowskim stworzą wspaniały duet. Będą jak Xavi i Iniesta – zapowiadał buńczucznie "Franz".

– Do dorosłej reprezentacji trafiłem nieco później niż Adam, ale trochę razem przeszliśmy w U-21. Wiele wskazywało na to, że będzie z niego kawał piłkarza. Widać było tę niemiecką szkołę. Kiedy poszedłem trochę za bardzo do przodu, miałem spokojną głowę. Matuszczyk znakomicie zabezpieczał tyły. Nie dziwi mnie, że Smuda chciał go wtedy u siebie – wspomina Mateusz Cetnarski, przed ośmioma laty jeden z większych talentów w Ekstraklasie.

Za czasów tamtego selekcjonera Matuszczyk rozegrał 20 spotkań. Przyjeżdżał na kadrę niezależnie od dyspozycji. Miejsce w reprezentacji stracił dopiero po Euro 2012. Waldemar Fornalik skorzystał z jego usług ledwie raz: podczas traktowanego nie do końca poważnie spotkania z Liechtensteinem.

Hamowanie i ratowanie kariery

Pół roku przed finałami mistrzostw Europy Matuszczyk stracił miejsce w składzie 1. FC Koeln. Ponieważ chciał za wszelką cenę grać, zdecydował się na wypożyczenie do Fortuny Dusseldorf. Tam szło mu kiepsko, w 2. Bundeslidze zaliczył ledwie 320 minut.

Wrócił do Kolonii, gdy jego klub spadł z niemieckiej ekstraklasy. Znów stał się graczem podstawowej "11" przez dwa sezony. Po awansie okazało się, że Bundesliga to już dla niego zbyt wysokie progi. Z tego powodu latem 2015 przeniósł się do Eintrachtu Brunszwik.

Matuszczyk podczas karnawałowego treningu 1.FC Koeln (fot. Thilo Schmuelgen/EPA/PAP)
Matuszczyk podczas karnawałowego treningu 1.FC Koeln (fot. Thilo Schmuelgen/EPA/PAP)

Początkowo Torsten Lieberknecht chciał go w zespole. Polak grał regularnie, nie zawodził, ale też nie zachwycał. Trener szukał rożnych kombinacji. Każda z opcji przewidywała obecność tego gracza. Oczekiwania były ogromne. W Dolnej Saksonii marzą o powrocie do niemieckiej ekstraklasy. Facet, który zaliczył tam przeszło 50 spotkań, powinien pchnąć drużynę do przodu.

Po lepszym półroczu Matuszczyk zaczął odważnie myśleć o kadrze Adama Nawałki. W rozmowie z dziennikarzem "Przeglądu Sportowego" zapowiedział, że na czas Euro 2016 nie zamierza rezerwować urlopu, ponieważ... widzi się obok Grzegorza Krychowiaka. Marzenia o powrocie do reprezentacji trzeba było odłożyć, przed rokiem Matuszczyk rozpoczął rywalizację w klubie. Po kilku miesiącach wiedział również, że u Lieberknechta nie ma czego szukać. Szkoleniowiec powiedział wprost – tego piłkarza już nie potrzebuje. Choć polski pomocnik nie odniósł żadnej kontuzji, nie grał nawet w rezerwach.

Podrażniona ambicja

Do Lubina 28-letni defensywny pomocnik przyjeżdża z podrażnioną ambicją. – Chciałby się tu odbudować. Może nam pomóc, ma spore doświadczenie i umiejętności. Niemiecki system szkolenia jest bardzo rozwinięty, stamtąd nie wychodzą przypadkowi zawodnicy. Wierzę, że Adam odświeży naszą drugą linię. Z pewnością obecność takiego piłkarza odbije się pozytywnie na chłopcach z naszej akademii – przekonuje trener Zagłębia, Piotr Stokowiec.



Na Matuszczyka przyjdzie nam jednak poczekać. Szkoleniowiec Miedziowych apeluje, by zachować cierpliwość. Nowy nabytek lubinian od trzech miesięcy zmagał się z poważnymi kłopotami mięśniowymi. Musi odzyskać pełną sprawność, a następnie wejść w rytm meczowy.

– Długo nie grał, w marcu doznał poważnej kontuzji i badania wykazały, że po urazie nadal jest ślad. Trzeba najpierw zakończyć ostatni etap rehabilitacji. Będziemy wprowadzać go spokojnie. To kwestia kilku tygodni – wyjaśnia Stokowiec.

Następne

fot. TVP

Jakub Wrąbel: euforia po golu nas zgubiła

fot. TVP

Tomasz Kędziora: nie powinniśmy się cofać po golu

fot. TVP

Jarosław Jach: spokojnie mogliśmy zremisować

Jakub Wrąbel: euforia po golu nas zgubiła
fot. TVP
Jakub Wrąbel: euforia po golu nas zgubiła

fot. TVP
Tomasz Kędziora: nie powinniśmy się cofać po golu

fot. TVP
Jarosław Jach: spokojnie mogliśmy zremisować

Czy Adam Matuszczyk odzyska formę w Polsce?
Czy Adam Matuszczyk odzyska formę w Polsce?
Zobacz też
Grek wciąż prowadzi. Sprawdź klasyfikację strzelców Ekstraklasy
Klasyfikacja strzelców Ekstraklasy 2024/25. Kto zostanie królem strzelców? [AKTUALIZACJA]

Grek wciąż prowadzi. Sprawdź klasyfikację strzelców Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kiedy kolejne mecze PKO BP Ekstraklasy? Sprawdź kalendarz sezonu
Terminarz PKO Ekstraklasa 2024/25. Kiedy mecze?

Kiedy kolejne mecze PKO BP Ekstraklasy? Sprawdź kalendarz sezonu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech tuż za Rakowem. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy
Tabela PKO BP Ekstraklasy 2024/25 [aktualizacja 19.04.2025]

Lech tuż za Rakowem. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Terminarz, wyniki i przewidywane składy (18.04.-22.04.2025)

Niezbędnik 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sennie w Mielcu. Coraz trudniejsza sytuacja Stali
Ivan Cavaleiro i Taofeek Ismaheel (fot. PAP)

Sennie w Mielcu. Coraz trudniejsza sytuacja Stali

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
dzisiaj
Piłka nożna
21 kwietnia 2025
19 kwietnia 2025
Terminarz
25 kwietnia 2025
26 kwietnia 2025
27 kwietnia 2025
28 kwietnia 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
2
29
28
59
4
29
17
50
5
29
14
47
6
29
-6
43
7
29
4
42
8
29
3
42
9
29
4
41
10
29
-1
38
11
29
-10
37
12
29
-9
36
13
29
-5
35
14
29
-15
32
16
29
-19
27
17
29
-12
25
18
29
-16
25
Rozwiń
Najnowsze
Magazyn Betclic 1 Ligi po 29. kolejce (22.04.2025)
nowe
Magazyn Betclic 1 Ligi po 29. kolejce (22.04.2025)
| Magazyn Betclic 1 Ligi 
Magazyn Betclic 1 Ligi po 29. kolejce, część 1. [transmisja na żywo, online, live stream] (22.04.2025)
GOL – magazyn piłkarski po 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy (22.04.2025)
GOL – magazyn piłkarski po 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy (22.04.2025)
nowe
GOL – magazyn piłkarski po 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy (22.04.2025)
| Magazyn "Gol" 
Kiedy kolejne mecze "Lewego" i Szczęsnego? Sprawdź terminarz
Kiedy mecze Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego w FC Barcelona w sezonie 2024/25? [TERMINARZ]
Kiedy kolejne mecze "Lewego" i Szczęsnego? Sprawdź terminarz
| Piłka nożna / Hiszpania 
Sędzia przerwał mecz Kotwicy z Ruchem. "To się wymyka racjonalnemu myśleniu" [WIDEO]
fot. TVP Sport
Sędzia przerwał mecz Kotwicy z Ruchem. "To się wymyka racjonalnemu myśleniu" [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Polki mistrzyniami Włoch w siatkówce!
Dla Joanny Wołosz to już siódmy tytuł mistrzowski (fot. Getty)
Polki mistrzyniami Włoch w siatkówce!
| Siatkówka 
Kolejne zwycięstwo Barcelony. Zobacz aktualną tabelę La Liga
Tabela La Liga 2024/25. Na którym miejscu FC Barcelona Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego? [AKTUALIZACJA]
Kolejne zwycięstwo Barcelony. Zobacz aktualną tabelę La Liga
| Piłka nożna / Hiszpania 
Klasyfikacja strzelców La Liga: ile bramek ma Lewandowski?
Klasyfikacja strzelców La Liga 2024/25 [TABELA]. Zobacz gole Roberta Lewandowskiego w Barcelonie w sezonie 2024/25
Klasyfikacja strzelców La Liga: ile bramek ma Lewandowski?
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry