Przejdź do pełnej wersji artykułu

Świetna druga połowa. Anglia lepsza od Słowacji

Milan Skrinar i Lewis Baker (w środku, fot. PAP/Piotr Polak) Milan Skrinar i Lewis Baker (w środku, fot. PAP/Piotr Polak)

Anglia pokonała Słowację 2:1 (0:1) w meczu grupy A Euro U21. O losach potyczki zadecydował pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to na listę strzelców wpisali się Alfie Mawson oraz Nathan Redmond.

DOLARAMI W DONNARUMMĘ. BEZLITOŚNI FANI MILANU

W 1. kolejce Słowacja wygrała z Polską, a Anglia zremisowała ze Szwecją. Poniedziałkowe spotkanie w Kielcach lepiej rozpoczęli Wyspiarze, ale z samego faktu posiadania piłki niewiele wynikało. Rywale z kolei czekali na swoją szansę i w 23. minucie dopięli swego – Albert Rusnak dośrodkował z rzutu rożnego, a gola strzałem głową strzelił Martin Chrien.

Anglicy po stracie gola nie rzucili się na przeciwników, ale przed przerwą mogli wyrównać – strzał z rzutu wolnego Jamesa Warda-Prowse'a w wielkim stylu zatrzymał jednak Adrian Chovan. W 50. minucie bramkarz Słowaków był już bez szans, a z bliska na raty pokonał go Alfie Mawson.

Po tym trafieniu Wyspiarze podkręcili tempo i długo na efekty nie musieli czekać – w 61. minucie Ward-Prowse wypatrzył niepilnowanego na lewej stronie Nathana Redmonda, ten wpadł w pole karne, ograł jednego z rywali i pokonał Chovana. Bramka piłkarza Southampton podcięła skrzydła Słowakom, którzy do końca spotkania nie byli w stanie dobrać się Anglikom do skóry.

Powiedzieli po meczu:

Pavel Hapal (trener młodzieżowej reprezentacji Słowacji): Dziękuję kibicom za wspaniałą atmosferę, którą stworzyli. Jestem smutny, że zawodnicy nie mogli odwdzięczyć się im zwycięstwem. Co do meczu, początek drugiej połowy nie był taki, jakiego oczekiwaliśmy. Straciliśmy wiele pojedynczych piłek i pozwoliliśmy Anglii na stosowanie pressingu. Po dwóch indywidualnych błędach i kontrze straciliśmy gole. Anglia ma bardzo silną drużynę. Ja jestem jednak bardzo dumny z mojego zespołu. W ostatnich minutach graliśmy świetnie pressingiem. Czuję dumę, że w meczu z tak mocnym rywalem potrafiliśmy dominować w końcówce.

Adrian Boothroyd (trener młodzieżowej reprezentacji Anglii): W pierwszej połowie mieliśmy problemy w środku pola. Nie realizowaliśmy założeń, jakie sobie postawiliśmy. Po przerwie ruszyliśmy do przodu i wzięliśmy losy meczu w swoje ręce. Zagraliśmy lepiej niż w poprzednim spotkaniu. W szatni rozmawialiśmy o tym, żeby grać szybkie piłki poprzez stosowanie pressingu i to nam się w drugiej połowie udawało. Mecz był trudny, ale spodziewaliśmy się tego, bo Słowacja ma świetnych zawodników.

Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także