{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Euro U21: Polacy grają o wszystko z Anglikami
Młodzieżowa reprezentacja Polski zagra w czwartek w Kielcach z Anglią w ostatnim meczu grupy A młodzieżowych mistrzostw Europy. Aby awansować piłkarze Marcina Dorny potrzebują zwycięstwa różnicą dwóch bramek oraz remisu w równolegle rozgrywanym meczu Słowacja – Szwecja. Relacja "akcja po akcji" od 20:00 w SPORT.TVP.PL!
Biało-czerwoni przegrali dotychczas ze Słowakami 1:2 i zremisowali ze Szwedami 2:2 (mecze rozegrali w Lublinie). Mimo zaledwie jednego punktu wciąż mają szansę zajęcia pierwszego miejsca w grupie, ponieważ wyjątkowo korzystnie ułożyły się dla nich pozostałe wyniki – Szwecji z Anglią (0:0) oraz Anglii ze Słowacją (2:1).
Jeśli Polacy pokonają Anglików różnicą dwóch bramek, a w meczu Słowacji ze Szwecją padnie remis, to trzy pierwsze z tych drużyn będą miały po cztery punkty. Wówczas zdecyduje tak zwana "mała tabela", w której – przy takich wynikach – najwyższe miejsce zajmą piłkarze Dorny.
Zakładając remis w Lublinie, biało-czerwonym pierwsze miejsce w grupie A zapewni przynajmniej dwubramkowa wygrana z Anglikami. Jednak piłkarze Dorny mogą awansować również w przypadku jednobramkowego zwycięstwa w Kielcach, ale nie 1:0. Scenariuszy jest wiele – w najciekawszych z nich zdecydować może o awansie nawet... liczba żółtych kartek lub miejsce w rankingu!
– Zajmujemy się przede wszystkim tym, co my mamy do zrobienia. Wiemy, że musi być jeszcze jeden warunek spełniony, ale na to już nie mamy wpływu. Jeśli wygramy, to będziemy zadowoleni. A na to, co się zdarzy na drugim stadionie, będziemy czekać – powiedział trener Dorna.
– Anglicy to bardzo mocna drużyna. Mają w ofensywie szeroki wachlarz rozwiązań. Musimy być na wszystko przygotowani. To świetny rywal, ale w każdym zespole można znaleźć mankamenty. Postaramy się je wykorzystać – zapewnił.
Pewny awansu będzie tylko zwycięzca grupy A. W półfinale zagra też jeden z zespołów z drugiego miejsca z najlepszym bilansem punktowym. Po dwóch kolejkach pewna awansu jest tylko Hiszpania, która wygrała oba spotkania w grupie B. Początek czwartkowych meczów o 20:45.