Orlen Wisła Płock otrzymała "dziką kartę" na grę w przyszłorocznej Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych. Decyzję podjął Komitet Wykonawczy Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Zapewniony udział w tych rozgrywkach już wcześniej miał mistrz Polski – Vive Tauron Kielce.
Do elitarnych rozgrywek w sezonie 2017/2018 zgłosiła się rekordowa liczba 43 klubów. Zapewniony udział miały 22 ekipy, w tym Vive Tauron Kielce.
Europejska federacja zdecydowała się przyznać pięć "dzikich kart". Oprócz Nafciarzy otrzymały je także drużyny THW Kiel oraz HBC Nantes.
O ostatnie pozostające wolne miejsce w Lidze Mistrzów powalczą jeszcze w turnieju kwalifikacyjnym Sporting Lizbona, Tatran Preszów, Riihimaeki Cocks i Alpla HC Hard.
O ile samego przyznania "dzikiej karty" płocczanom można było się spodziewać, o tyle wątpliwości budziło, czy EHF przydzieli Orlen Wisłę do grona silniejszych drużyn, które utworzą grupy A i B, czy też zdecyduje się przesunąć wicemistrza Polski do teoretycznie słabszych grup C i D, z których o wiele trudniej awansować do fazy pucharowej rozgrywek.
Ostatecznie Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) przyznała Wiśle miejsce w silniejszym zestawieniu, a jej rywalami w tej fazie rozgrywek będzie siedem zespołów z grona: Telekom Veszprem, Rhein-Neckar Lowen, HC Vardar, Vive Tauron Kielce, PSG Handball, SG Flensburg Handewitt, PPD Zagrzeb, HBC Nantes, FC Barcelona Lassa, IFK Kristianstad, Aalborg Handball, MOL-Pick Szeged, Celje Pivovarna Lasko, Mieszkow Brześć.
– Pozytywna ocena EHF naszej działalności wiele dla nas znaczy, doskonale wiemy, co nas czeka. Po raz kolejny udowodniliśmy, że należy nam się "dzika karta", dzięki której będziemy mogli udowodnić, że mamy duży potencjał i możemy w tym sezonie pójść krok do przodu. Wyjść z grupy, a potem powalczyć o 1/8 finału– powiedział prezes SPR Wisła Płock, Artur Zieliński.
– To duże wyróżnienie dla całego klubu, ale również dla całego środowiska piłki ręcznej w Polsce. Cieszę się, że uzyskaliśmy zaproszenie do grup A/B, szczególnie biorąc pod uwagę, jakie marki starały się o to miejsce – wystarczy tu wspomnieć choćby francuskie Montpellier. To duże wyzwanie. Ponownie zagramy z elitą światowego szczypiorniaka, ale już nieraz pokazaliśmy, że potrafimy walczyć z najlepszymi jak równy z równym. Podobnie będzie w nadchodzącym sezonie! – przyznał Maciej Gębala.
Losowanie fazy grupowej VELUX Ligi Mistrzów odbędzie się 30 czerwca w Ljubljanie.