Niemcy zmierzą się z Kamerunem, a Chile z Australią w ostatnich meczach grupy B Pucharu Konfederacji. Faworytom do awansu do półfinału wystarczy remis z niżej notowanymi rywalami. Transmisja od godz. 16:40 w TVP 1, TVP Sport, SPORT.TVP.PL oraz aplikacji mobilnej TVP Sport.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?
Niemcy – Kamerun
– W trzech dotychczasowych spotkaniach Niemcy ani razu nie przegrali z Kamerunem, dwa mecze zakończyły się ich wygraną, raz był remis. Nieposkromione Lwy po raz ostatni pokonały mistrza świata w 2003 roku, zwyciężając z Brazylią 1:0.
– Joachim Loew prowadził reprezentację Niemiec w pięciu wielkich imprezach i za każdym razem dochodził co najmniej do półfinału.
– Niemcy są najmłodszą drużyną turnieju, Kamerun jest w tej klasyfikacji na drugim miejscu.
– Po dwóch seriach spotkań tylko Lars Stindl miał dwa gole na koncie. Co ciekawe, były to jego dwa pierwsze trafienia w reprezentacyjnych barwach.
Chile – Australia
– Pięciu piłkarzy, w przypadku obejrzenia żółtej kartki, nie zagra w półfinale. To Jean Beausejour, Gonzalo Jara i Alexis Sanchez z Chile oraz Bailey Wright i Trent Salisbury z Australii.
– Obie drużyny zagrały na mundialu w Brazylii. Chile wygrało 3:1, a na listę strzelców wpisali się Sanchez, Beausejour i Jorge Valdivia oraz Tim Cahill.
– Jeśli w niedzielę na boisku pojawi się Cahill, będzie to dla niego setny występ w reprezentacji Australii. "Setkę" przekroczył wcześniej tylko bramkarz Mark Schwarzer (109 meczów).
POWIEDZIELI PRZED MECZEM
Niemcy – Kamerun
Joachim Loew (selekcjoner reprezentacji Niemiec):
– Mecz z Kamerunem to nie będzie formalność, rywale nie mają przecież nic do stracenia. W drużynie dokonam jednak kilku zmian, niektórzy zawodnicy potrzebują odrobiny odpoczynku.
Arnaud Djoum (pomocnik reprezentacji Kamerunu):
– Nie czujemy strachu przed piłkarzami z Niemiec. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak groźny jest to rywal, że to aktualni mistrzowie świata, jednak cieszymy się z faktu, że staniemy przed szansą udowodnienia całemu światu, że prezentujemy taki sam poziom jak oni.
Chile – Australia
Pablo Hernandez (pomocnik reprezentacji Chile):
– Słowa "odprężenie" nie ma w naszym słowniku. Wszystko jest w naszych rękach i jeśli zagramy tak, jak w meczu z Niemcami (1:1, red.), to awansujemy do półfinału. Wielkie drużyny zawsze dają z siebie sto procent bez względu na to, czy mierzą się z mistrzami świata, czy z teoretycznie słabszym rywalem.
Mark Milligan (kapitan reprezentacji Australii):
– Mecz z Chile to dla nas kolejne trudne wyzwanie. To rywal z najwyższej półki, ale też ma swoje słabości i zamierzamy je wykorzystać. Wiemy, że nasze szanse na awans do półfinału są bardzo małe, jednak dopóki jesteśmy w grze, będziemy walczyć tak, jakby to był nasz ostatni mecz w życiu.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Niemcy – Kamerun
Niemcy: Trapp – Ginter, Mustafi, Ruediger – Kimmich, Can – Goretzka, Hector – Draxler, Younes – Werner.
Kamerun: Ondoa – Mabouka, Teikeu, Ngadeu Ngadjui, Fai – Siani, Djoum, Anguissa – Bassogog, Aboubakar, Moukandjo.
Chile – Australia
Chile: Bravo – Isla, Medel, Jara, Beausejour – Aranguiz, Diaz, Hernandez, Vidal – Vargas, Sanchez.
Australia: Ryan – Wright, Degenek, Sainsbury – Milligan, Mooy, Gersbach, Troisi, Rogic, Leckie – Juric.
SYTUACJA W TABELI
Sytuacja przed ostatnią seria spotkań jest prosta – Niemcom i Chilijczykom do awansu wystarczą remisy. Kamerun i Australia teoretycznie także mogą zagrać w 1/2 finału, ale nie dość, że muszą pokonać faworytów, to jeszcze różnicą co najmniej dwóch goli. Walka toczyć się będzie zatem o pierwsze miejsce w grupie i uniknięcie w walce o finał potyczki z mistrzem Europy, Portugalią.
TYP SPORT.TVP.PL
Na siłę nie będziemy doszukiwać się sensacji. Zdecydowanymi faworytami są reprezentacje Niemiec i Chile, które nie tylko walczą o awans, ale także o pierwsze miejsce w grupie. Kamerunowi i Australii trudno odmówić ambicji oraz serca do walki, jednak – naszym zdaniem – Niemcy wygrają 2:0, a Chile 3:1.
SZCZEGÓŁY TRANSMISJI
Studio przed meczami rozpocznie się o 16:40 w TVP1, a poprowadzi je Jacek Kurowski. Mecz Niemcy – Kamerun pokażemy w TVP1, SPORT.TVP.PL oraz aplikacji mobilnej TVP Sport, a komentatorem będzie Maciej Iwański. Spotkanie Chile – Australia skomentuje Szymon Borczuch, a na żywo będzie można je obejrzeć w SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport, a od 17:20 także w TVP Sport.
Następne
1 - 3
Anglia U21
0 - 1
Holandia U21
1 - 2
Niemcy U21
0 - 2
Czechy U21
2 - 2
Finlandia U21
2 - 0
Ukraina U21
1 - 2
Słowacja U21
1 - 1
Włochy U21
4 - 1
Polska U21
0 - 4
Portugalia U21
16:00
Francja U21
19:00
Włochy U21
16:00
Holandia U21
16:00
Legia Warszawa
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:00
Odra Opole
15:00
Stal Rzeszów
15:00
BS Polonia Bytom