Dziewiąty etap tegorocznego Tour de France zostanie zapamiętany ze względu na niebezpieczne kraksy. Na jednym ze zjazdów przewrócili się m.in. Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) i dotychczasowy wicelider Geraint Thomas (Sky). Brytyjczyk, który musiał wycofać się z wyścigu, o spowodowanie zdarzenia obwinia Polaka.