Bukmacherzy skazywali go na pożarcie, większość ekspertów także. Adam Kownacki zaskoczył jednak wszystkich i już w 4. rundzie pokonał przez TKO Artura Szpilkę. Dla pięściarza wychowanego na Brooklynie to największy sukces w karierze. – Po pierwszym ciosie wiedziałem, że wygram walkę – przyznał w rozmowie z portalem ringpolska.pl.