21 lip 2017 | Lekkoatletyka

"Śmietanka" w Białymstoku. O prestiż i minimum na MŚ

Adrian Pudło

W piątek rozpoczną się w Białymstoku 93. mistrzostwa Polski w lekkoatletyce. Na listach startowych śmietanka dyscypliny, najjaśniejsze z biało-czerwonych gwiazd, które już za trzy tygodnie powalczą w Londynie o mistrzowskie laury. – To będzie świetna okazja do zrobienia "rachunku sumienia" – tłumaczy w rozmowie ze SPORT.TVP.PL Marek Plawgo, wielokrotny triumfator tej imprezy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

TRANSMISJE Z LEKKOATLETYCZNYCH MISTRZOSTW POLSKI
W SOBOTĘ I NIEDZIELĘ W TVP SPORT, SPORT.TVP.PL I APLIKACJI MOBILNEJ

Anita Włodarczyk, Paweł Fajdek, Piotr Małachowski, Konrad Bukowiecki, Joanna Jóźwik, Sofia Ennaoui, Ewa Swoboda, Adam Kszczot, Marcin Lewandowski, Paweł Wojciechowski, Kamila Lićwinko... – lista gwiazd, które pojawią się w weekend na Podlasiu, robi wrażenie. Mistrzostwa Polski, zgodnie z zarządzeniem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, są imprezą obligatoryjną, więc choćby paliło się i waliło, najlepsi z najlepszych przyjechać muszą. I przyjadą.

Pewne emocje

– Na mityngach lekkoatleci dostają pieniądze, tutaj nie. Wiem, że wielu z nich to przeszkadza i rozumiem. Z drugiej strony: bardzo rzadko nasza czołówka ma okazję pokazać się polskim kibicom. Muszą pamiętać, że biegają, rzucają i skaczą właśnie dla fanów. Dlatego to dobrze, że udział jest obowiązkowy – przekonuje Plawgo, który ma w kolekcji aż dziewięć złotych medali mistrzostw Polski – wszystkie w biegu na 400 metrów przez płotki.

Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie we wszystkich konkurencjach zwycięzcy znani są na długo przed startem. – Weźmy choćby bieg na 1500 metrów mężczyzn. Minimum na mistrzostwa ma już oczywiście Lewandowski, ale powalczy o nie na pewno też Michał Rozmys. Można się spodziewać, że tempo nie będzie dużo wolniejsze niż na najlepiej obsadzonych mityngach. Na tym samym dystansie u kobiet pobiegną Sofia Ennaoui i Angelika Cichocka, w rzucie dyskiem Małachowskiemu może się postawić Robert Urbanek... – wylicza.

Marcin Lewandowski (L) i Adam Kszczot (fot. Getty)

Papierek lakmusowy

Zawody w Białymstoku to też – lub przede wszystkim – bardzo ważny i miarodajny sprawdzian przed najważniejszą imprezą w tym roku: mistrzostwami świata w Londynie (4-11 sierpnia). Choć nie wszyscy są jeszcze w optymalnej formie, zdaniem Plawgi weekend przyniesie odpowiedzi na wiele pytań. – Dużo więcej nie da się już zrobić, oni nie będą dużo lepsi. Zostały trzy tygodnie, to już czas "wypuszczenia", łapania najlepszej dyspozycji. Jeśli ktoś zawiedzie w Białymstoku, to trudno o szaleństwa w Anglii. Patrzymy szczególnie na Ewę Swobodę, która wciąż walczy o minimum. Takich przypadków jest jednak więcej – wyjaśnia. – To dobrze dla rangi zawodów, dla prestiżu mistrzostw Polski. W przeszłości bywało tak, że wygrywali je zawodnicy, którzy mieli trzeci-czwarty czas w sezonie na danym dystansie. Teraz po złoto powinni sięgać rzeczywiście najlepsi.

Docenić trzeba też wagę "zastrzyku psychologicznego". – Każdy złoty medal, a szczególnie w tak ważnej imprezie, to dla sportowca wielka nobilitacja. Sukces na pewno doda pewności siebie – nie ma wątpliwości Plawgo. Pewna świetnych rezultatów jest prezes Podlaskiego Związku Lekkiej Atletyki, Krystyna Zabawska. – Wcześniejsze zawody pokazały, że bieżnia jest szybka, a na rzutni wieją pomyślne wiatry. Jeżeli pogoda dopisze, wyniki muszą być – mówiła na spotkaniu z dziennikarzami.

Plan minutowy mistrzostw Polski:

Sofia Ennaoui (fot. Getty)

Ewa Swoboda (fot. Getty)

21 lipca (piątek)
14:50 – 400 metrów przez płotki (kobiety, eliminacje)
15:05 – 400 metrów przez płotki (mężczyźni, eliminacje)
15:20 – 100 metrów (kobiety, preeliminacje)
15:45 – 100 metrów (mężczyźni, preeliminacje)
17:15 – 800 metrów (kobiety, eliminacje)
17:20 – rzut oszczepem (mężczyźni)
17:25 – trójskok (kobiety)
17:30 – 800 metrów (mężczyźni, eliminacje)
17:50 – 100 metrów (mężczyźni, eliminacje)
18:15 – chód 5 kilometrów (kobiety)
18:30 – pchnięcie kulą (kobiety)
18:45 – trójskok (mężczyźni)
18:50 – rzut oszczepem (kobiety)
18:55 – 100 metrów (mężczyźni, finał)
19:10 – 100 metrów (kobiety, finał)
19:30 – 400 metrów (kobiety, eliminacje)
19:50 – 400 metrów (mężczyźni, eliminacje)
20:00 – trójskok (mężczyźni)
20:10 – 100 metrów (kobiety, finał)
20:25 – 3000 metrów z przeszkodami (kobiety)
20:45 – 3000 metrów z przeszkodami (mężczyźni)

22 lipca (sobota):
15:45 – chód 10 kilometrów (mężczyźni)
17:00 – rzut młotem (mężczyźni)
17:10 – 400 metrów przez płotki (kobiety, finał)
17:20 – 400 metrów przez płotki (mężczyźni, finał)
17:45 – skok o tyczce (kobiety)
18:00 – skok wzwyż (kobiety)
18:25 – sztafeta 4x100 metrów (kobiety)
18:40 – rzut dyskiem (męźczyźni)
18:45 – sztafeta 4x100 metrów (mężczyźni)
19:00 – 400 metrów (kobiety, finał)
19:10 – 400 metrów (mężczyźni, finał)
19:25 – 200 metrów (kobiety, eliminacje)
19:45 – 200 metrów (mężczyźni, eliminacje)
20:00 – 800 metrów (kobiety, finał)
20:10 – 800 metrów (mężczyźni, finał)
20:25 – 5000 metrów (kobiety, finał)
20:50 – 5000 metrów (mężczyźni, finał)

23 lipca (niedziela):
13:10 – skok w dal (kobiety)
14:00 – rzut dyskiem (kobiety)
14:10 – skok o tyczce (mężczyźni)
14:15 – pchnięcie kulą (mężczyźni)
14:20 – 100 metrów przez płotki (kobiety, eliminacje)
14:30 – skok w dal (mężczyźni)
14:40 – 110 metrów przez płotki (mężczyźni, eliminacje)
15:05 – 1500 metrów (mężczyźni, finał)
15:25 – 100 metrów przez płotki (kobiety, finał)
15:40 – 110 metrów przez płotki (mężczyźni, finał)
15:45 – skok wzwyż (mężczyźni)
15:55 – rzut młotem (kobiety)
16:00 – 200 metrów (kobiety, finał)
16:10 – 200 metrów (mężczyźni, finał)
16:20 – 1500 metrów (kobiety, finał)
16:45 – 4x400 metrów (kobiety, finał)
17:00 – 4x400 metrów (mężczyźni, finał)