– Mam wrażenie, że przed meczem z Astaną Jacek Magiera wziął do siebie Thibaulta Moulina i powiedział: "dzisiaj ty". I Francuz wziął cały ciężar na swoje barki, ale niekoniecznie mu sprostał – powiedział Jacek Laskowski na gorąco po odpadnięciu Legii. – Bo do tej pory Moulin nosił tylko jedną trzecią tego "plecaka". Dwie trzecie nosił Vadis Odjidja-Ofoe. W środę Legii brakowało kogoś takiego jak Belg – dodał współkomentujący z nim Marcin Żewłakow.