Przejdź do pełnej wersji artykułu

Barcelona w ogniu krytyki. "Nie mam do nich szacunku"

Łukasz Piszczek (L) i Ousmane Dembele (fot. Getty) Łukasz Piszczek (L) i Ousmane Dembele (fot. Getty)

Barcelona desperacko poszukuje wzmocnień po sprzedaży Neymara. Kataloński klub jest zainteresowany pozyskaniem Philippe Coutinho i Ousmane Dembele. Nie wszystkim podoba się jednak agresywna polityka transferowa zespołu z Camp Nou...

Niesforny Dembele. Naciskał na transfer od lipca?

Bardzo mocno na transfer do Barcelony naciska Dembele. Skrzydłowy Borussii Dortmund przestał pojawiać się na treningach. Media przyłapały go nawet podczas wyprowadzki. Kłopoty z niesfornym piłkarzem nie zostały rozwiązane, bo Duma Katalonii nie chce zapłacić za niego 130 milionów euro, których oczekują władze z Signal Iduna Park.

– Jeśli za strajkiem Ousmane stoi Barcelona, to nie mam żadnego szacunku do tego klubu – stwierdził Uli Hoeness, prezydent Bayernu Monachium. – Jeśli BVB dostanie za niego 120, 130 lub 150 euro, wtedy oni będą zwycięzcą, a nie zawodnik. Piłkarz nie powinien jednak dyktować ceny... – dodał po chwili.

Coraz większa liczba piłkarzy stara się wymuszać transfery na klubach. Dembele nie jest wyjątkiem. Zespół z Camp Nou też nie chciał pozbywać się Neymara, ale w jego przypadku aktywowano klauzulę – 222 miliony euro.

Zrozpaczony Leo Messi (fot. Getty) Zrozpaczony Leo Messi (fot. Getty)

Zdaniem Hoenessa kluby w takich przypadkach muszą pokazać swoją siłę. – Zawodnicy i ich doradcy mogą robić co chcą, ale kontrakt to kontrakt – stwierdził.

Dembele jest też krytykowany przez kolegów z zespołu. Ostro na temat Francuza wypowiedział się Sokratis Papastathpoulos. – Żaden zawodnik nie jest ważniejszy od klubu. Powinien wziąć przykład z Pierre'a-Emericka Aubameyanga, który mógł odejść, ale jest profesjonalistą. Teraz daje z siebie wszystko na każdym treningu – przyznał.

Dortmundczycy rozegrają w sobotę pierwsze spotkanie w nowym sezonie Bundesligi. Ich rywalem będzie VfL Wolfsburg. Relacja "na żywo" w aplikacji mobilnej i SPORT.TVP.PL.

Pat na linii Barcelona – Borussia – Dembele nie powinien trwać zbyt długo. Aktualna sytuacja nie służy bowiem żadnej ze stron konfliktu...

Uli Hoeness (L), Matthias Sammer (P) (fot. Getty) Uli Hoeness (L), Matthias Sammer (P) (fot. Getty)

Źródło: SPORT.TVP.PL/sport1.de
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także