Barcelona pokonała Betis 2:0 (2:0) w ramach 1. kolejki Primera Division. W 36. minucie gola samobójczego strzelił Alin Tosca, a kilkadziesiąt sekund później wynik spotkania ustalił Sergi Roberto.
BOHATER
Bohaterem byłby Lionel Messi, ale aż... trzykrotnie trafił w słupek. W takim wypadku należy wyróżnić Gerarda Deulofeu, który zanotował dwie asysty – jedną przy bramce samobójczej Tosci i drugą przy trafieniu Sergiego Roberto. W tym meczu zaprzeczył ocenom katalońskiej prasy, która pisała, że 23-latek wciąż nie może porozumieć się z kolegami z zespołu.
JAK PADAŁY BRAMKI?
1:0 (36’). Messi rozprowadził akcję i dograł do nabiegającego Gerarda Deulofeu, który dośrodkował w pole karne. Piłkę dotknął próbujący interweniować Alin Tosci, a ta wpadła do siatki. Gol samobójczy.
2:0 (39’). W sytuacji sam na sam z Ter Stegenem znalazł się Sergio Leon, ale za długo zwlekał z oddaniem strzału i Mascherano zdążył interweniować. Barcelona ruszyła z kontrą, którą po dograniu Deulofeu wykorzystał Sergio Roberto.
KLUCZOWE SYTUACJE
3’ – Mocno rozpoczęła to spotkanie Barcelona. Na lewej stronie rywalowi uciekł Jordi Alba, dograł do nadbiegającego Ivana Rakiticia, ale ten wyraźnie przestrzelił.
24’ – Świetna wymiana piłki między Sergio Busquetsem a Messim. Ten drugi uderzał z linii pola karnego i nieznacznie się pomylił.
51’ – Strzał z rzutu wolnego Messiego trafia w słupek bramki strzeżonej przez Antonio Adana. Świetne uderzenie Argentyńczyka.
59’ – Po raz kolejny z dystansu próbował Messi i... po raz kolejny trafił w słupek. Wydaje się jednak, że gdyby piłka leciała w światło bramki, to Adan zdążyłby z interwencją.
80’ – Niesamowita sytuacja. Trzeci strzału zza pola karnego spróbował Messi i znów piłka po jego strzale wylądowała na słupku. Argentyńczyk aż złapał się za głowę.
CO DALEJ?
Barcelona w 2. kolejce zmierzy się w meczu wyjazdowym z Deportivo Alaves. Z kolei Betis podejmie na własnym stadionie Celtę Vigo.