W zakończonych przed niespełna dwoma tygodniami mistrzostwach świata w lekkoatletyce były trzy przypadki dopingu – poinformowała odpowiedzialna za to komisja światowej organizacji. Pozytywne testy nie dotyczą medalistów.
Stworzenie niezależnej komisji AIU było jednym z punktów reformy, jakie wprowadził nowy szef Światowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) Sebastian Coe. Odpowiedzialna jest za tematy dopingu, manipulacji i korupcji.
W sumie zostało bezpośrednio przed oraz w trakcie mistrzostw świata pobranych 1513 próbek krwi i moczu. Wszystkie zostały przebadane w akredytowanym przez WADA laboratorium w Gandawie. Wszystkie próbki będą przechowywane przez 10 lat.