Polscy koszykarze mimo bolesnej porażki z Finlandią wciąż pozostają w grze o awans do 1/8 finału EuroBasketu. Kluczowy powinien być mecz z Grecją na koniec fazy grupowej. Wygrana niemal na pewno zagwarantuje dalszy udział w turnieju.
Wariant 1.: dwie wygrane
Pomarzyć dobra rzecz powiedzą sceptycy, a właściwie... realiści. Mało prawdopodobne bowiem, aby reprezentacja Mike'a Taylora wygrała z teoretycznie najsilniejszymi zespołami w grupie: Francją (pierwszy koszyk) i Grecją (drugi koszyk). Warianty jednak zobowiązują. Dwa zwycięstwa sprawiłyby, że Polacy awansowaliby bez względu na wyniki rywali. Wciąż możliwe jest nawet, że... biało-czerwoni wygrają... grupę. Aby tak się stało musieliby jednak odnieść wysokie zwycięstwa, a do tego między innymi liczyć na wygraną Islandii ze Słowenią. Czysta teoria.
Wariant 2.: porażka z Francją, wygrana z Grecją
Jeśli pokonamy Greków, to tylko jeden scenariusz może zabrać nam awans: porażki Finów z Islandczykami oraz Helladą sprawiłyby, że Polska, Grecja, Finlandia miałyby po siedem punktów i w małej tabeli decydowałyby mecze bezpośrednie. To jednak mało realne bowiem gospodarze będą faworytem starcia z drużyną, która nigdy w historii nie wygrała na EuroBaskecie.
Zwycięstwo z Grekami oznaczałoby prawdopodobnie czwarte miejsce i konieczność gry ze zwycięzcą grupy B w 1/8 finału.
Wariant 3.: wygrana z Francją, porażka z Grecją
Ewentualne zwycięstwo nad Trójkolorowymi wywołałoby mnogość scenariuszy przed ostatnią kolejką. Z polskiej perspektywy mogłoby jednak okazać się mniej opłacalne niż triumf z Grekami. W powyższym wariancie biało-czerwoni kończyliby z siedmioma punktami, gdy Francja mogłaby mieć ich osiem (po zwycięstwie nad Słowenią), Finlandia osiem (porażka z Grecją, wygrana z Islandią) i Grecja także osiem (wygrane z Finlandią i Polską). Grupę wygrałaby Słowenia, a drużyna Taylora byłaby piąta.
Oczywiście nietrudno stworzyć także scenariusz, w którym powyższy wariant daje awans. Wystarczyłoby wówczas, aby na przykład Francja uległa Słowenii. Na pewno jednak wiele zależałoby od rywali. Dlatego lepiej wygrać z Grecją niż Francją.
Ostatnia możliwość: porażki z Francją i Grecją
Matematyka jest nieubłagana. Dwie przegrane wyeliminują nas z mistrzostw.
Następne
88 - 76
Francja
82 - 69
Polska
91 - 96
Hiszpania
54 - 95
Francja
87 - 90
Polska
93 - 85
Włochy
107 - 96
Grecja
100 - 90
Finlandia
94 - 88
Czechy
86 - 94
Włochy
94 - 86
Chorwacja
86 - 94
Polska
102 - 94
Litwa
85 - 79
Czarnogóra
88 - 72
Belgia
86 - 87
Francja
96 - 69
Polska
88 - 77
Izrael
88 - 67
Holandia
56 - 90
Włochy
69 - 90
Grecja
90 - 85
Ukraina
71 - 106
Niemcy
82 - 88
Słowenia
87 - 70
Bośnia i Hercegowina
73 - 81
Czarnogóra
odwołany
Rosja
80 - 89
Belgia
69 - 72
Hiszpania
78 - 89
Serbia