| Inne / Retro

Matthias Sammer, czyli brylantowy czołg z DDR-u

Matthias Sammer i Jacek Dembiński (Fot. Getty Images)
Matthias Sammer i Jacek Dembiński (Fot. Getty Images)

– Po połączeniu NRD z RFN reprezentacja Niemiec będzie nie do pokonania – obwieścił w 1990 roku Franz Beckenbauer. Historia zweryfikowała przepowiednie selekcjonera świeżo upieczonych mistrzów świata. Po włączeniu do kadry gwiazd NRD Niemcy nie osiągnęły spodziewanych sukcesów ani na Euro'92, ani na MŚ'94. Nie jest jednak tak, że żadnemu piłkarzowi z NRD nie udało się zapracować na miano bohatera zjednoczonych Niemiec. Niemożliwego dokonał tylko Matthias Sammer. We wtorek kończy 50 lat.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Piłkarsko ukształtowało go Dynamo Drezno i trener Eduard Geyer, który prowadził go jako juniora i seniora. W swojej autobiografii Radosław Kałużny określa szkoleniowca mianem kata, który doprowadzał piłkarzy do łez, krwi i wymiotów. Takie metody najwyraźniej służyły Sammerowi. Młody Matthias zaczynał karierę jako bramkostrzelny napastnik, ale w 1987 roku Geyer przesunął go do pomocy. Zawodnik grał już wtedy w reprezentacji NRD. 12 września 1990 roku w Brukseli ta drużyna rozegrała swój ostatni mecz. Selekcjonerem był... Geyer, a drużynę na boisko wyprowadzał Sammer. Wschodni Niemcy wygrali 2:0 po dwóch golach kapitana.

Zjednoczenie Niemiec otworzyło przed piłkarzem drogę do zachodnich klubów. Wybrał VfB Stuttgart. Po wywalczeniu mistrzostwa Niemiec w 1992 roku przeniósł się do Interu Mediolan. Miał pecha – tuż przed nim Mediolan opuściło niemieckie trio Klinsmann – Matthaeus – Brehme. Sammer źle się czuł na włoskiej ziemi, a z pomocą pospieszyła mu Borussia Dortmund.

Matthias Sammer w barwach Dynama Drezno (Fot. Getty Images)
Matthias Sammer w barwach Dynama Drezno (Fot. Getty Images)

To tam 36-letni wówczas piłkarz spotkał człowieka, który niczym Geyer zadecydował o jego dalszej karierze. Trener Ottmar Hitzfeld przestawił Sammera na pozycję libero, zalewając fundament pod budowę wielkiej Borussii. Dortmundczycy w 1995 i 1996 roku sięgnęli po mistrzostwo Niemiec, a w 1997 roku wygrali Ligę Mistrzów. To były najlepsze lata w karierze Sammera. W 1996 roku z reprezentacją Niemiec został mistrzem Europy, a dziennikarze obwołali go najlepszym piłkarzem Euro '96 i przyznali Złotą Piłkę. Do dziś takie wyróżnienie spotkało jeszcze tylko dwóch obrońców – Franza Beckenbauera i Fabia Cannavaro.

Karierę zakończył przedwcześnie – wskutek zainfekowania gronkowcem podczas operacji kolana. Miał dopiero 31 lat. Jego piłkarskie życie po życiu jest nie mniej ciekawe niż to na boisku. Przez cztery lata prowadził Borussię Dortmund. Było mistrzostwo Niemiec i finał Pucharu UEFA, były też kłótnie i nieporozumienia.

W Stuttgarcie pracował niecały rok – brak awansu do Ligi Mistrzów oznaczał pożegnanie z kolejnym byłym klubem. Potem przyszła rola dyrektora sportowego i nadzorcy młodzieży kolejno w reprezentacji Niemiec i Bayernie. W obu miejscach pracy żegnano go bez żalu – w DFB wygasł jego kontrakt, a w Monachium sam poprosił o rozwiązanie umowy. Na jego głowę spadła zmasowana krytyka po tym, jak powiedział, że niemieckie kluby nigdy nie dogonią Bayernu, bo za mało trenują. Wychowanek Geyera z pewnością wie, co mówi.

Matthias Sammer w barwach Borussii Dortmund (Fot. Getty Images)
Matthias Sammer w barwach Borussii Dortmund (Fot. Getty Images)
Zobacz też
40 lat od tragedii na Heysel. Boniek nie chciał grać

40 lat od tragedii na Heysel. Boniek nie chciał grać

| Retro 
Ronaldo nie pomógł, kadra Beenhakkera zremisowała w Lizbonie [WIDEO]
(fot. PAP/EPA)

Ronaldo nie pomógł, kadra Beenhakkera zremisowała w Lizbonie [WIDEO]

| Retro 
Polacy pokonali potęgę! Tutaj zaczął się marsz po medale MŚ
Selekcjoner Bogdan Wenta i reprezentanci Polski: Bartosz Jurecki i Grzegorz Tkaczyk (fot. Getty)
polecamy

Polacy pokonali potęgę! Tutaj zaczął się marsz po medale MŚ

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
"Wieźli do nas Kubicę. Nie byli pewni, czy przyjedzie żywy"
6 lutego 2021 roku minęło 10 lat od wypadku w Ronde di Andora, w którym uczestniczył Robert Kubica (fot. Getty/PAP/EPA)
polecamy

"Wieźli do nas Kubicę. Nie byli pewni, czy przyjedzie żywy"

| Motorowe / Formuła 1 
Rozmowa o miłości ojca i syna. "Już nigdy nie usłyszę jego głosu"
Zenon Plech (fot. PAP/Roman Jocher) oraz Zenon Plech z synem Krystianem (fot. archiwum Krystiana Plecha)
tylko u nas

Rozmowa o miłości ojca i syna. "Już nigdy nie usłyszę jego głosu"

| Retro 
"Usiadłam na krawężniku i zaczęłam strasznie płakać"
Agata Mróz-Olszewska (fot. PAP/Roman Koszowski)
polecamy

"Usiadłam na krawężniku i zaczęłam strasznie płakać"

| Retro 
Legenda wspomina mecz na Wembley. "To nie Jan Tomaszewski zatrzymał Anglię"
We wtorek mija 50 lat od historycznego remisu reprezentacji Polski z Anglią 1:1 na Wembley. Dzięki temu wynikowi, biało-czerwoni awansowali na mundial 1974 (fot. Getty Images)
tylko u nas

Legenda wspomina mecz na Wembley. "To nie Jan Tomaszewski zatrzymał Anglię"

| Retro 
50 lat od Wembley. "Nazwali mnie człowiekiem o wzroku mordercy"
Lesław Ćmikiewicz, Anglia - Polska, Polska - Anglia, Wembley 1973
tylko u nas

50 lat od Wembley. "Nazwali mnie człowiekiem o wzroku mordercy"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
50 lat od Wembley. "Boże, oby nie było kompromitacji"
Jan Tomaszewski, Anglia - Polska, Polska - Anglia, Wembley, Kazimierz Górski
tylko u nas

50 lat od Wembley. "Boże, oby nie było kompromitacji"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Gdy mieliśmy mnóstwo świetnych piłkarzy... Niedoszli bohaterzy z Wembley
Ostatnie przygotowania do Wembley. Od lewej w dolnym rzędzie: Maszczyk, Gadocha, Chojnacki, Kapka, Kasperczak, Deyna, Kmiecik, Szarmach, Musiał, Lato. W górnym: asystent Gmoch, Domarski, trener Górski, Tomaszewski, Gorgoń, Szymanowski, Bulzacki, Kalinowski, Gut i Ćmikiewicz (fot. PAP)
polecamy

Gdy mieliśmy mnóstwo świetnych piłkarzy... Niedoszli bohaterzy z Wembley

| Retro 
Polecane
Najnowsze
Hit w ćwierćfinale Klubowych Mistrzostw Świata
Hit w ćwierćfinale Klubowych Mistrzostw Świata
| Piłka nożna 
Harry Kane (fot. Getty)
Grbić próbował wszystkiego, ale Polska traci pozycję lidera
Kewin Sasak (fot. Volleyball World)
pilne
Grbić próbował wszystkiego, ale Polska traci pozycję lidera
fot. Facebook
Sara Kalisz
Lekkoatletyczne DME w Madrycie 4. dzień [ZAPIS]
Lekkoatletyka, Drużynowe Mistrzostwa Europy, Madryt – dzień 4. (29.06.2025)
Lekkoatletyczne DME w Madrycie 4. dzień [ZAPIS]
| Lekkoatletyka 
Poznaliśmy mistrza Polski w hokeju na trawie
Hokej na trawie (fot. PAP)
Poznaliśmy mistrza Polski w hokeju na trawie
| Inne 
Sportowy wieczór (29.06.2025) Reprezentacja Polski na podium!
Sportowy wieczór (29.06.2025)
Sportowy wieczór (29.06.2025) Reprezentacja Polski na podium!
| Sportowy wieczór 
Surowa kara za wyeliminowanie faworyta w F1
Kimi Antonelli (fot. Getty Images)
Surowa kara za wyeliminowanie faworyta w F1
| Motorowe / Formuła 1 
Bukowiecka po DME: nie wierzyliśmy w siebie [WIDEO]
Natalia Bukowiecka (fot. TVP Sport)
Bukowiecka po DME: nie wierzyliśmy w siebie [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Do góry