Przejdź do pełnej wersji artykułu

Niezwykłe zachowanie kapitana Bochum. Wymusił rzut karny, ale...

2017-09-10 16:33 Felix Bastians (P) i Aytac Sulu (fot. Getty)

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas meczu 2. Bundesligi pomiędzy Darmstadt i Bochum. Przy stanie 1:0 dla gospodarzy w ich pole karne wbiegł Felix Bastians, padł na murawę, a sędzia nie miał wątpliwości – rzut karny! To, co wydarzyło się chwilę później zdziwiło nie tylko arbitra...

Djourou chciał wypocząć, znalazł się na lodzie

Zawodnicy Darmstadt gorąco protestowali, ale prowadzący spotkanie Benedikt Kempkes nie miał wątpliwości. Chwilę później jednak pokazał, że karnego nie będzie, ponieważ... do "nurkowania" przyznał się kapitan Bochum! Gest godny tym większej pochwały, że zdobył się na niego przy niekorzystnym wyniku. Zawodnika gromkimi brawami nagrodzili kibice.

Sytuację wyjaśniają sobie F. Bastians (2L) i H. Altintop (2P) (fot. Getty)

Zamiast gola po wątpliwym karnym, goście zdołali odwrócić losy meczu w lepszym stylu. Wyrównali w 81. minucie (po golu Dimitriosa Diamantakosa), a zwycięską bramkę zdobył pięć minut później Robbie Kruse. Dla drużyny z Zagłębia Ruhry to drugie zwycięstwo w piątym meczu tego sezonu, natomiast Darmstadt, spadkowicz z Bundesligi, poniósł w ten sposób pierwszą porażkę.

Dwa boiska na jednym stadionie? Takie rzeczy tylko w Londynie