Snax przestał dowodzić Virtus.pro

ESL One New York: Virtus.pro odpadł z turnieju!!

Janusz „Snax” Pogorzelski , swego czasu uważany za jednego z najlepszych graczy świata, poinformował o rezygnacji z funkcji dowodzącego w Virtus.pro. Decyzja nastąpiła po serii wyjątkowo nieudanych występów Polaków na zagranicznych turniejach. Snax publicznie oświadczył, iż „brakuje u niektórych siły (tzw skilla), który pociągnąłby drużynę.” Warto zauważyć, że Snax był najjaśniejszą gwiazdą Virtusów od chwili dołączenia do składu. Jego powrót do bardzo charakterystycznego, wolnego stylu gry (który tak dobrze sprawdzał się w przeszłości), może być zbawienny dla polskiej formacji.

Snax napisał również, że bardziej doświadczeni gracze zespołu nie potrafili „aż tak dopasować się do stylu, do którego ja zawsze dążyłem – freestyle’u”. Zaznaczył również, że chodzi o zawodników „rocznik 87 i niżej”, więc oczywiście chodzi o Filipa „NEO” Kubskiego oraz Wiktora „TaZa” Wojtasa. NEO ma właśnie przejąć rolę IGL-a, co nie będzie dla niego pierwszyzną, gdyż już wcześniej prowadził do boju swój zespół. Pierwszym sprawdzianem dla nowego/starego lidera będą mecze w ramach ELEAGUE, które odbędą się 23 września w Atlancie. Virtusi podejmą Francuzów z EnVyUs w meczu otwierającym grupę C.

Całą wypowiedź możecie przeczytać oficjalnym wpisie Snaxa na portalu Facebook: