| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Michał Pazdan, Krzysztof Mączyński, Dominik Nagy i Artur Jędrzejczyk – według informacji serwisu Sport.pl, ci zawodnicy mieli najmocniej przyczynić się do zwolnienia Jacka Magiery poprzez skargi na jego pracę do Dariusza Mioduskiego. Piłkarze zaprzeczyli jednak tym doniesieniom na oficjalnej stronie Legii.
Po zwolnieniu Magiery prezes Mioduski przyznał, że podjął tę decyzją w drodze powrotnej z Wrocławia, po porażce Legii ze Śląskiem (1:2). "To właśnie wtedy, we Wrocławiu, prezes miał usłyszeć pod szatnią zastrzeżenia co do pracy trenera. Kolejne, bo skargi tak naprawdę płynęły do niego od kilku tygodni. I to od piłkarzy, którzy są kluczowi dla tej drużyny. Z naszych ustaleń wynika, że był to przede wszystkim Michał Pazdan, ale też Krzysztof Mączyński, Dominik Nagy i Artur Jędrzejczyk" – napisali Bartosz Kubiak i Konrad Ferszter na stronie Sport.pl.
Mioduski powtarzał później w mediach, że "piłkarze nie chcieli umierać za Magierę" i że "szatnia potrzebowała wstrząsu". To może potwierdzać informacje warszawskich dziennikarzy, którzy w nagłówku swojego artykułu podają kolejne rzekome cytaty z zawodników: "– Jeszcze nigdy nie pracowałem z tak słabym trenerem. – Ta szatnia za nim nie pójdzie".
Niedługo po ukazaniu się tekstu Mioduski zdementował jednak jego treść. "W Sport.pl napisano nieprawdę. Nikt z zawodników u mnie z czymś takim nie był. Ciekawe komu zależy na 'kwasie' w szatni?" – napisał właściciel Legii na Twitterze.
W sport.pl napisano nieprawdę. Nikt z zawodników u mnie z czymś takim nie był. Ciekawe komu zależy na "kwasie" w szatni?
— Dariusz Mioduski (@DariuszMioduski) 20 września 2017
Dementi złożyli też wspomnieni zawodnicy. Oto treść ich oświadczenia zamieszczonego na klubowej stronie:
"Jesteśmy oburzeni artykułem, który ukazał się na portalu Sport.pl 'Strzał w plecy, czyli jak piłkarze Legii doprowadzili do zwolnienia trenera Magiery?'. Nie ma on nic wspólnego z prawdą i rzetelnością dziennikarską.
Stanowczo dementujemy informacje zawarte w artykule, które są nieprawdziwe i szkodzą Legii Warszawa. Nikt z nas w żadnej z rozmów z Prezesem Dariuszem Mioduskim nie podważał kompetencji Trenera Jacka Magiery.
Nie pozwolimy na szkalowanie dobrego imienia Legii i nas, zawodników. Oczekujemy jednoznacznego sprostowania nieprawdziwych informacji zawartych w artykule.
Artur Jędrzejczyk (kapitan drużyny)
Michał Pazdan
Krzysztof Mączyński
Dominik Nagy"
Na razie sprostowania nie było, dziennikarze zapewniają, że ich doniesienia są prawdziwe. Jedno jest pewne – cała sprawa tylko pogłębia kryzys, który w ostatnich dniach trawi stołeczny klub.
Następne