Król wagi ciężkiej Anthony Joshua, rewelacyjni Giennadij Gołowkin, Wasyl Łomaczenko czy Andre Ward, a może Terence Crawford lub Canelo Alvarez? Kto jest aktualnie najlepszym pięściarzem świata bez podziału na kategorie wagowe? Postanowiliśmy to rozstrzygnąć i przepytaliśmy bokserów, trenerów, promotorów oraz dziennikarzy!
Zasady były proste – każdy musiał wytypować trzech jego zdaniem
najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe. Za pierwsze
miejsce przyznawaliśmy pięć punktów, za drugie – trzy, za trzecie –
jeden. W sumie przepytaliśmy 38 osób na co dzień blisko związanych z
boksem.
Przemyśleniami podzielili się z nami m.in.
pięściarze Artur Szpilka, Andrzej Gołota, Adam Kownacki, Krzysztof
Głowacki czy Michał Syrowatka, promotorzy Andrzej Wasilewski, Marcin
Najman czy Dariusz Snarski, trener Fiodor Łapin oraz dziennikarze
Sebastian Szczęsny, Piotr Jagiełło, Kacper Bartosiak, Przemysław Osiak czy Marcin
Cholewiński.
38 ekspertów wymieniło czternaście nazwisk, jednak o zwycięstwo walkę stoczyło trzech zawodników – Andre Ward, który co prawda zakończył karierę w czwartek, czyli już po głosowaniu, ale wielu fachowców nie ma złudzeń, że i tak wróci między liny, Wasyl Łomaczenko oraz Giennadij Gołowkin. Ostatecznie królem został Łomaczenko, czyli najmniej doświadczony z całej trójki!
– Mistrzem świata powinien zostać już w drugiej (!) zawodowej walce, ale
wygraną niesłusznie przyznano Orlando Salido. Po pas sięgnął więc w
trzeciej i od trzech lat dwukrotny złoty medalista olimpijski rozbija
wszystkich rywali w porywającym
stylu. Już podbił dwie kategorie wagowe (piórkową i superpiórkową), a 9
grudnia czeka nas fascynująco zapowiadająca się walka Ukraińca z
Guillermo Rigondeaux – powiedział Przemysław Osiak, dziennikarz "Przeglądu Sportowego"
Łomaczenko
zgromadził 86 punktów i podobnie jak na ringu nie dał pozostałym
większych szans. Ukrainiec okazał się lepszy o 18 "oczek" od Warda i o 19
od Gołowkina. Początkowo to Kazach miał przewagę nad Amerykaninem, jednak
im bliżej końca głosowania, tym ta różnica malała. Ostatecznie Ward
rzutem na taśmę wskoczył na drugie miejsce.
– W mocno subiektywnym
rankingu bez podziału na kategorie wagowe staram się znaleźć złoty
środek między umiejętnościami a jakością pięściarskiego CV. Ward na
uznanie zapracował dominując na początku dekady w bardzo mocno
obsadzonej kategorii superśredniej (168 funtów). Pokonywał wielkich
mistrzów – Mikkela Kesslera (42-1), Arthura Abrahama (32-2) i Carla
Frocha (28-1) – zaznaczył Kacper
Bartosiak, dziennikarz SPORT.TVP.PL.
– Potem wygrał przed czasem z mistrzem z wyższej kategorii
Chadem Dawsonem (31-1), by wreszcie samemu spróbować sił w wadze
półciężkiej (175 funtów). Tam dwukrotnie spotykał się z największym
killerem w tym limicie w ostatnich latach – Siergiejem Kowaliowem
(30-0). Najpierw wygrał kontrowersyjnie na punkty, ale pół roku później
nie pozostawił wątpliwości – złamał Rosjanina i zwyciężył przed czasem. W
ringu widział wszystko i radził sobie chyba z każdym stylem. Jeden z
najbardziej inteligentnych i najlepiej bijących na korpus pięściarzy XXI
wieku. Jeśli faktycznie zamierza zakończyć karierę, to odejdzie będąc
na samym szczycie. Znając realia tej dyscypliny mimo wszystko nie
wierzę, że długo wytrwa w tym postanowieniu... – dodał.
Trzeci Gołowkin kilka dni
temu stoczył fascynujący pojedynek z Canelo Alvarezem. Był remis, "GGG" zachował mistrzowskie pasy, ale w naszej zabawie
nie zabrakło głosów, że to Meksykanin bardziej zasłużył na
miejsce w TOP3 niż reprezentant Kazachstanu.
– Walka z Gołowkinem
ostatecznie pokazała, że 27-letni "Canelo" to zjawiskowy pięściarz.
Twórczo nawiązuje do tradycji wielkich meksykańskich mistrzów (m.in.
Salvadora Sancheza, Ricardo Lopeza i Juana Manuela Marqueza), którzy
opierali swój styl na kombinacjach ciosów, odważnej obronie i regularnym
atakowaniu korpusu. Alvarez ciągle się rozwija i zamyka usta krytykom.
Nie da się wprawdzie ukryć, że stoi za nim poparcie potężnych promotorów
i telewizji, ale odrzućmy na chwilę kwestie pozasportowe i popatrzmy,
jaki ten chłopak posiada dorobek i jak kozacko boksuje. W najbliższych
latach czeka nas kilka superwalk z jego udziałem – ocenił Jakub
Biłuński, dziennikarz bokser.org.
Czwarte miejsce zajął Terence Crawford, piąte Anthony Joshua, szóste Floyd Mayweather, który zdaniem kilku głosujących – podobnie jak Ward – jeszcze wróci z emerytury, siódme Canelo, ósme Usyk, dziewiąte Rigondeaux, a dziesiątkę zamknął Manny Pacquiao. Jedyny głos na Filipińczyka oddał... Andrzej Gołota, który nie ma żadnych złudzeń, że to wciąż najlepszy pięściarz na świecie.
Gołota brylował zresztą wśród oryginalnych typów – na 3. miejscu umieścił Juana Manuela Marqueza, który niedawno zakończył karierę. Jego zdaniem od tego czasu minęło jednak dopiero kilka tygodni i Meksykanin jak nikt inny zasługuje na podium naszego rankingu. Z kolei Krzysztof Kosedowski, brązowy medalista IO w wadze piórkowej, stwierdził że geniusz jest tylko jeden i poza Mayweatherem nie wskazał innych nazwisk.
Nie wszyscy zdecydowali się na udział w zabawie. Rafał Jackiewicz, były pretendent do tytułu mistrza świata federacji IBF w wadze półśredniej, przyznał, że po prostu nie śledzi bokserskich wydarzeń tak dokładnie jak wcześniej i z przymrużeniem oka wskazał na siebie oraz Rocky'ego Balboę...
TAK TYPOWALI EKSPERCI:
Andrzej Gołota – były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej
1. Manny Pacquiao
2. Anthony Joshua
3. Juan Manuel Marquez
Artur Szpilka – były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej
1. Floyd Mayweather Jr.
2. Wasyl Łomaczenko
3. Terence Crawford
Krzysztof Zimnoch – pięściarz wagi ciężkiej
1. Andre Ward
2. Wasyl Łomaczenko
3. Anthony Joshua
Jan Ciosek – dziennikarz weszlo.com
1. Giennadij Gołowkin
2. Andre Ward
3. Anthony Joshua
Krzysztof Szot – pięściarz wagi półśredniej
1. Guillermo Rigondeaux
2. Wasyl Łomaczenko
3. Luis Ortiz
Maciej Miszkiń – były pięściarz wagi półciężkiej
1. Andre Ward
2. Canelo Alvarez, Giennadij Gołowkin
Marcin Najman – promotor
1. Ołeksandr Usyk
2. Floyd Mayweather Jr.
3. Juan Manuel Marquez
NAJLEPSI PIĘŚCIARZE ŚWIATA BEZ PODZIAŁU NA KATEGORIE WAGOWE – WYNIKI:
1. Wasyl Łomaczenko – 86 pkt
2. Andre Ward – 68 pkt
3. Giennadij Gołowkin – 67 pkt
4. Terence Crawford – 28 pkt
5. Anthony Joshua – 26 pkt
6. Floyd Mayweather Jr. – 18 pkt
7. Canelo Alvarez – 17 pkt
8. Ołeksandr Usyk – 12 pkt
9. Guillermo Rigondeaux – 11 pkt
10. Manny Pacquiao – 5 pkt