| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
"To jest gra dla mężczyzn, a nie dla dziewczynek" – powiedział po porażce 0:3 z Lechem Poznań trener Legii Warszawa Romeo Jozak. Ta wypowiedź nie spodobała się piłkarkom klubu AKS Zły, które zaprosiły Chorwata na swój mecz.
Swoje słowa o "grze dla mężczyzn, nie dla dziewczynek" szybko sprostował. – Oczywiście one też grają w piłkę nożną, dlatego przepraszam dziewczyny, ale wszyscy wiedzą, co mam na myśli. Myślę, że akurat wiele kobiecych zespołów pokazałoby przede wszystkim większe zaangażowanie – wyjaśniał.
Mimo to AKS Zły zrozumiał jego słowa bardzo dosłownie. "W nawiązaniu do Pańskiej wczorajszej wypowiedzi deprecjonującej futbol kobiecy serdecznie zapraszamy Pana na mecz" – czytamy w opublikowanym przez klub na Twitterze piśmie.
Wpis opatrzono też ciekawym komentarzem. "Gwarantujemy, że 'panienki' potrafią kopać" – napisano.