Pomimo panującej w Syrii wojny, piłkarze tego kraju z nadzieją przystąpią do barażu z Australią w azjatyckiej strefie eliminacji mistrzostw świata. Jeśli wyeliminują Kangury, a później przedstawiciela Ameryki Północnej, zadebiutują na mundialu.
Pierwsze spotkanie odbędzie się w czwartek. Syria wystąpi w roli gospodarza, ale z uwagi na konflikt zbrojny mecze u siebie rozgrywa w Malezji. Rewanż 10 października w Sydney.
Nie wszyscy cieszą się jednak z historycznej szansy swojego kraju.
– Są tacy – wcale nie tak mało – którzy mają nadzieję, że odpadniemy. Mówią: to nie jest moja drużyna, to są zawodnicy reżimu. Poza tym niewielu tutaj interesuje się piłką nożną – powiedział w rozmowie z agencją dpa przebywający na terenie Niemiec syryjski uchodźca Ajaz Ali.
Futbol jest w tym kraju mocno upolityczniony. Najważniejsze są tam kluby wojskowe i policyjne, które ściągają do siebie wszystkie młode talenty. Za bohaterów uznawani byli piłkarze, tacy jak napastnik Omar al-Soma, którzy otwarcie wspierali opozycję i nie mogli przez to liczyć na miejsce w drużynie narodowej. Al-Soma wrócił jednak do reprezentacji i odegrał ważną rolę w kwalifikacjach.
– Wiem, że jest wielu piłkarzy, którzy sympatyzują z opozycją. Ale oni boją się mówić o tym otwarcie i w oficjalnych wywiadach udzielają poparcia prezydentowi Baszarowi al-Asadowi. Robią to, bo chcą zobaczyć Syrię na mistrzostwach świata – powiedział Ali.
Są też sygnały, że piłkarze i ich rodziny bywają prześladowani. Były reprezentant kraju Aiman Kaschiet przed dwoma laty przedłożył Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) 20-stronnicowy dokument, opisujący swoją historię. Zarzucał w nim władzom Syrii, że dopuściły się zbrodni wojennych na stadionach wobec piłkarzy. W międzyczasie Kaschiet uciekł do Szwecji.
– Zawodnikom w ogóle nie chciało się grać podczas wojny. Wielu z nich nie może się do tego przyznać, bo boją się, że ich rodziny zostaną aresztowane albo zamordowane – napisał, domagając się od FIFA zawieszenia Syrii ze względu na upolitycznienie piłkarskich władz w tym kraju.
FIFA odpowiedziała tylko, że wyraża współczucie z powodu tragicznych wydarzeń, ale nie podjęła żadnych kroków.
Ali zapowiedział, że będzie trzymał kciuki za syryjskich piłkarzy.
– Jestem w stu procentach przeciwnikiem al-Asada. Ale uciekłem od niego, a nie od drużyny –podkreślił.
Zwycięzca dwumeczu z Australią rozegra baraż z czwartą drużyną strefy CONCACAF. Obecnie tę lokatę zajmuje reprezentacja Stanów Zjednoczonych.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.