Przejdź do pełnej wersji artykułu

Oświadczenie Mioduskiego. "Sprawą zajmie się policja"

Dariusz Mioduski (fot. PAP)
Dariusz Mioduski (fot. PAP)

Dariusz Mioduski oficjalnie odniósł się do ataku kibiców na piłkarzy Legii Warszawa. Do incydentu doszło w niedzielę wieczorem na stadionie przy Łazienkowskiej. "Doszło do przekroczenia granic dotyczących funkcjonowania klubu i jego kibiców. Atak kibiców na własnych piłkarzy jest zjawiskiem niewytłumaczalnym" – napisał prezes klubu w oświadczeniu zamieszczonym na portalu legia.com.

VUKOVIĆ PO ATAKU: JESTEM SPONIEWIERANY...

Do zajść, w których kibice mieli pobić piłkarzy, doszło w nocy z 1 na 2 października po powrocie drużyny z przegranego meczu ligowego z Lechem Poznań 0:3. Na zawodników na stadionie czekała grupa ok. 50 osób. "Doszło do ostrej wymiany zdań i szarpaniny z udziałem zawodników oraz członków sztabu, które łącznie trwały ok. 8 minut" – potwierdził w poniedziałek klub w oficjalnym komunikacie.

"Sprawą zajmuje się już Policja, która ma instrumenty do tego, żeby wyjaśnić przebieg całego zdarzenia. Klub współpracuje z nią w tym zakresie. Wyciągniemy też wnioski z niedopuszczalnej sytuacji, w której kibice podający się za grupę wyjazdową, swobodnie poruszają się po obiekcie klubu" – stwierdził Mioduski.

"Wobec tego, że incydent ten nie miał miejsca podczas imprezy masowej, nie możemy wykorzystać instrumentów wynikających ze stosownej ustawy i nałożyć na osoby biorące udział w zajściu zakazów stadionowych" – dodał prezes i właściciel Legii.

Według mediów do incydentu doszło w miejscu, które obejmuje klubowy monitoring. W dalszej części oświadczenia Mioduski zaapelował o spokój i prosił piłkarzy o "pełne zaangażowanie".

"Apeluję więc dziś do kibiców, ale także do piłkarzy, członków sztabu i całej legijnej społeczności – wykorzystajmy obecną przerwę reprezentacyjną do uspokojenia sytuacji i zapewnienia drużynie warunków, które pozwolą jej wrócić na właściwe tory" – dodał.

>>>CAŁE OŚWIADCZENIE DARIUSZA MIODUSKIEGO <<<

Romeo Jozak (fot. PAP) Romeo Jozak (fot. PAP)
Źródło: SPORT.TVP.PL/LEGIA.COM
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także