Anglia po czwartkowej wygranej ze Słowenią zapewniła sobie miejsce na przyszłorocznym mundialu w Rosji. W drużynie Garetha Southgate’a najlepiej zaprezentowali się Harry Kane i Marcus Rashford, którzy są już porównywani do wielkich zawodników – Alana Shearera i Cristiano Ronaldo.
Wiele pochwał zebrał także Rashford. "19-latek pracował ciężko i miał ogromny wpływ na zespół. Jest nadzieja w tym piłkarzu" – oceniła występ skrzydłowego redakcja BBC. Znacznie śmielej wypowiedział się o nim były reprezentant kraju – Martin Keown. – Wszyscy najlepsi piłkarze – Gareth Bale, Cristiano Ronaldo i Lionel Messi – zaczynali od gry na skrzydle. Rashford powinien częściej schodzić z piłką do środka. Myślę, że w niedalekiej przyszłości będzie jednym z najlepszych – stwierdził.
W brytyjskich mediach sporo miejsca poświęca się także postawie Joe Harta. Bramkarz West Hamu pokazał dwa oblicza. Po jego faulu Słowenia powinna wykonywać rzut karny, ale sędzia nie zdecydował się go podyktować. W kolejnych minutach odpłacił selekcjonerowi za zaufanie, wykonując kilka dobrych interwencji.
Synowie Albionu mają jednak wiele kłopotów, o czym opowiedział Keown. – Southgate objął kadrę w trudnym momencie, udało mu się wypełnić plan, ale Anglia potrzebuje więcej goli i kreatywności. Walker, Rashford i Kane nie grają zazwyczaj tak dobrze w kadrze, a w klubach błyszczą. Jest to nowe zadanie dla trenera, aby wydobyć z nich maksimum możliwości – stwierdził.
Anglia zakończy eliminacje wyjazdowym spotkaniem z Litwą. W marcu na Wembley wygrali gospodarze 2:0.
2 - 0
Portoryko