Choć przed ostatnią serią spotkań eliminacji MŚ 2018 w grze nadal są trzy drużyny, to zarówno duńskie jak i czarnogórskie media nie mają złudzeń – pierwsze miejsce zarezerwowane jest dla Polski, drugie dla Christiana Eriksena i spółki. "Każdy inny scenariusz to science fiction" – czytamy na łamach dziennika "Vijesti".