Przejdź do pełnej wersji artykułu

El. MŚ: "finał" w Lizbonie, Holandia czeka na cud

2017-10-10 09:41 Cristiano Ronaldo (fot. Getty)

We wtorek zakończą się zmagania grupowe w europejskich eliminacjach do mistrzostw świata w Rosji. Najciekawiej zapowiada się mecz Portugalii ze Szwajcarią decydujący o tym, która z drużyn zapewni sobie awans. Relacja ze wszystkich meczów od godz. 20:30 na stronie SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej.

Rosyjskie media o awansie Polaków: "Mazurek Lewandowskiego"

Grupa A

W komfortowej sytuacji są Francuzi. Nie oznacza to jednak, że mogą być spokojni. Na Stade de France podejmą Białoruś i muszą wygrać, by zapewnić sobie bezpośredni awans. Na ich potknięcie czekają Szwedzi, którzy eliminacje zakończą w Amsterdamie. Jeśli pokonają Holendrów, a Francuzi nie zdołają wygrać, to Trzy Korony po dwunastoletniej przerwie zagrają na mundialu.

Iluzoryczne szanse na drugie miejsce i baraż mają Holendrzy. Musieliby pokonać Szwedów różnicą co najmniej… siedmiu bramek. Wszystko to przez bardzo wysokie zwycięstwo Szwecji z Luksemburgiem w sobotę (8:0). W taki scenariusz nie wierzy nawet... Arjen Robben.

Francja – Białoruś (Saint-Denis)
Holandia – Szwecja (Amsterdam)
Luksemburg – Bułgaria (Luksemburg)

Grupa B

Znakomicie zapowiada się starcie na Estadio da Luz. Bezbłędnym w tych eliminacjach Szwajcarom (dziewięć zwycięstw w dziewięciu meczach) wystarczy remis. Portugalczycy, którzy mają już zapewniony udział w barażu, potrzebują zwycięstwa – wtedy awansują, ponieważ będą mieli lepszy bilans bramkowy (obecnie +26 przy +18 Szwajcarów). Na inaugurację eliminacji lepsi okazali się Szwajcarzy, którzy wygrali w Bazylei 2:0.

W żadnej innej grupie dwa zespoły nie zdominowały rywalizacji w takim stopniu. Trzecie Węgry mają zaledwie dziesięć punktów –mają do liderów odpowiednio siedemnaście i czternaście punktów straty.

Świetnie czujący się w ostatnim czasie w meczach o wielką stawkę Cristiano Ronaldo postara się również dogonić w klasyfikacji strzelców eliminacji Roberta Lewandowskiego. Portugalczyk ma piętnaście goli – o jednego mniej niż kapitan reprezentacji Polski.

Portugalia – Szwajcaria (Lizbona)
Węgry – Wyspy Owcze (Budapeszt)
Łotwa – Andora (Ryga)

Fabio Coentrao i Joao Mario w walce z Gergo Lovrencsicsem (fot. Getty)

Grupa H

Zwycięzca tej grupy znany jest już od ponad miesiąca. Belgowie nie mieli sobie równych, tracąc jedynie dwa punkty po remisie 1:1 z Grecją w marcu. W ostatniej kolejce podejmą w Brukseli Cypryjczyków. O krok od udziału w barażu są Grecy i wydaje się, że nic nie powinno ich powstrzymać, bowiem zagrają u siebie z Gibraltarem. Ich potknięcie, połączone ze zwycięstwem Bośni i Hercegowiny z Estonią to jedyna nadzieja dla Słowaków.

Belgia – Cypr (Bruksela)
Grecja – Gibraltar (Pireus)
Estonia – Bośnia i Hercegowina (Tallinn)

Giorgos Tzavelas (fot. Getty)

Boniek: przepis na sukces? Grupa, szczęście i Lewandowski