Przejdź do pełnej wersji artykułu

El. MŚ 2018: rozpacz w USA. "Wykopaliśmy sobie grób"

Christian Pulisic (fot. PAP/EPA) Christian Pulisic (fot. PAP/EPA)

USA przegrało niespodziewanie z Trynidadem i Tobago 1:2 w eliminacjach mistrzostw świata 2018. Taki rezultat oznacza, że Amerykanie nie pojadą na mundial po raz pierwszy od 1986 roku. Porażkę wziął na siebie Bruce Arena. – Biorę pełną odpowiedzialność za wynik. To blamaż – przyznał selekcjoner.

MŚ 2018: zobacz kto jest już pewny awansu!

Amerykańskie media nazywają wtorkowy występ ich piłkarzy jednym z najgorszych w historii. Trynidad i Tobago nie miał najmniejszych szans, żeby pojechać na mundial. Mało tego, drużyna z tego niewielkiego państwa przed ostatnią kolejką miała tylko jedno zwycięstwo na koncie.

USA rozpoczęło jednak fatalnie najważniejszy mecz w tym roku. Samobójczego gola strzelił Omar Gonzalez, a jeszcze przed końcem pierwszej połowy Alvin Jones podwyższył na 2:0. Co prawda w 47. minucie kontaktową bramkę zdobył Christian Pulisic, ale na tyle było tylko stać zespół Areny.

Honduras i Panama wygrały swoje spotkania. Oznaczało to, że Amerykanów zabraknie na mistrzostwach świata po raz pierwszy od 32 lat.

– Znowu źle rozpoczęliśmy mecz. Nie byliśmy wystarczająco kreatywni, żeby stworzyć sobie wiele dogodnych sytuacji. Sami wykopaliśmy sobie grób – powiedział Jozy Altidore.

– Nie można obwiniać selekcjonera. Jeśli każdy nie spojrzy na siebie, to znaczy, że jest niepoważny – dodał po chwili.

Christian Pulisic (fot. Getty) Christian Pulisic (fot. Getty)

Blamaż z Trynidadem i Tobago to prawdopodobnie koniec reprezentacyjnej kariery dla Tima Howarda i Clinta Dempseya. Dla obu mundial w Rosji miał być ostatnią wielką impreza. Obejrzą ją jednak z perspektywy kanapy. Podobnie jak Altidore oraz Michael Bradley, którzy znajdują się w najlepszych punktach swoich karier.

Dla USA brak awansu to tragedia. Arena jeszcze niedawno zapowiadał, że chce z reprezentacją sięgnąć po mistrzostwo świata w 2026 roku. Teraz nie wiadomo czy utrzyma się na stanowisku...

Jozy Altidore (L) (fot. Getty) Jozy Altidore (L) (fot. Getty)
Źródło: SPORT.TVP.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także