{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
PlusLiga: tie-breaki dla gospodarzy

Zwycięstwa po pięciosetowych bojach odnieśli w czwartkowych meczach 4. kolejki PlusLigi gospodarze. Espadon pokonał w Szczecinie Łuczniczkę Bydgoszcz, a w Będzinie nie poradziło sobie ONICO Warszawa.
Grupy kwalifikacyjne do siatkarskich ME. Polacy pewni udziału
Trener siatkarzy Łuczniczki Bydgoszcz Jakub Bednaruk pomimo porażki cieszy się ze zdobytego punktu i stylu w jakim zagrał jego zespół. Jego zespół prowadził w Szczecinie z Espadonem 2:1, ale ostatecznie przegrał 2:3.
– To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Tak się składa, że lepiej gramy na wyjazdach niż u siebie. Gdybyśmy taki mecz zagrali we własnej hali bylibyśmy zadowoleni. Cieszymy się z punktu zdobytego w Szczecinie. Zdajemy sobie sprawę z tego jaki zespół ma w tym sezonie Espadon. Niech nikt nie myśli, że my jesteśmy siódmym czy ósmym zespołem ligi. Znamy swoje miejsce. Naszym celem jest utrzymanie się w lidze – powiedział po spotkaniu w Szczecinie.
Jego Łuczniczka w pierwszym secie kompletnie rozbiła miejscowy Espadon, wygrywając 25:14 i pozwalając gospodarzom na skuteczne zakończenie jedynie dwóch ataków. Do połowy drugiej partii trwała dominacja bydgoszczan. Potem inicjatywę przejęli rywale.
– Najbardziej żal tego drugiego seta, w którym prowadziliśmy już 7:2 i 14:11 i wydawało się, że wszystko mamy pod kontrolą. Okazało się, że nie. Rywale wygrali partię – zauważył Bednaruk.
– Nie można go wygrać jeśli rywal zdobywa 3-4 asy serwisowe. Tak było dzisiaj – podsumował przegrany tie-break.
Espadon Szczecin – Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (14:25, 25:19, 20:25, 25:20, 15:11)
Espadon Szczecin: Eemi Tervaportti, Marcin Wika, Bartosz Gawryszewski, Mateusz Malinowski, Jeffrey Menzel, Justin Duff – Dawid Murek (libero) – Janusz Gałązka, Bartłomiej Kluth, Tomasz Kowalski, Adrian Mihułka (libero), Michał Ruciak
Łuczniczka Bydgoszcz: Michał Szalacha, Paweł Gryc, Metodi Ananiew, Wojciech Jurkiewicz, Eduardo Goas, Henrique Batagim – Adam Kowalski (libero) – Kacper Bobrowski, Bartosz Filipiak, Jakub Rohnka.
MVP: Bartłomiej Kluth (Espadon)
Liczba widzów: 600
MKS Będzin – ONICO Warszawa 3:2 (21:25, 29:27, 23:25, 25:17, 15:11)
MKS Będzin: Rafael Araujo, Bartłomiej Grzechnik, Złatan Jordanow, Łukasz Kozub, Artur Ratajczak, Marcin Waliński – Michał Potera (libero) - Szymon Gregorowicz, Mateusz Kowalski, Jakub Peszko, Jonah Seif
ONICO Warszawa: Antoine Brizard, Nikola Gorgiev, Bartosz Kwolek, Sebastian Warda, Wojciech Włodarczyk, Andrzej Wrona – Damian Wojtaszek (libero) – Jan Firlej, Jędrzej Gruszczyński, Guillaume Samica, Sharon Vernon-Evans
MVP: Marcin Waliński
Liczba widzów: 1300
