{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
"Piłkarz kompletny". Kane przeciwko przyszłemu klubowi?

To kolejny sezon, w trakcie którego Harry Kane potwierdza, że ma potencjał by stać się najlepszym napastnikiem na świecie. Przed meczem Ligi Mistrzów z Realem Madryt, lawiną komplementów obsypał Anglika Zinedine Zidane. A hiszpańskie media nie mają wątpliwości, że Królewscy zrobią wszystko, by w przyszłości ściągnąć 24-latka na Santiago Bernabeu.
Liga Mistrzów: Chelsea – AS Roma w środę w TVP1, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport
Mimo że Kane już w poprzednich latach taśmowo zdobywał bramki, to tak dobrego wejścia w sezon jeszcze nie miał. Sierpień skończył z zerowym dorobkiem, ale już we wrześniu jego forma eksplodowała. Napastnik w ośmiu spotkaniach na wszystkich frontach strzelił aż 13 goli i zdołał zrównać się w liczbie trafień na boiskach Premier League z Cristiano Ronaldo. Z tą różnicą, że Portugalczyk potrzebował na to aż 196 spotkań, zaś Kane – tylko 120.
Do najskuteczniejszego w lidze angielskiej Romelu Lukaku traci tylko jedną bramkę, ale już w Champions League nie ma sobie równych. Nic jednak dziwnego skoro w dwóch dotychczasowych spotkaniach LM aż pięciokrotnie pokonywał bramkarza.
Nic więc dziwnego, że trenerzy i piłkarze nie szczędzą pochwał pod adresem Kane'a. Wielkim fanem jego talentu jest między innymi Zinedine Zidane, który musi przed wtorkowym meczem poważnie zastanowić się, jak zniwelować atuty napastnika.
– Nie potrafię udzielić odpowiedzi, bo nie wiem, co wydarzy się w przyszłości. Mogę jedynie powiedzieć, że to piłkarz kompletny, niezwykle szybki, z ciągiem na bramkę. Jeśli chcemy wygrać, musimy zrobić wszystko, by go powstrzymać – stwierdził zapytany o to, czy widziałby Kane'a w swoim zespole Zidane.
Pozyskanie Anglika może się okazać znakomitą alternatywą, gdyby Realowi nie udało się ściągnąć na przykład Roberta Lewandowskiego. Królewscy musieliby się jednak liczyć z kolosalnym wydatkiem, bo spekuluje się, że Kane kosztowałby co najmniej 150 milionów euro.
