Marsylia – Vitoria 2:1. Gol i asysta Ocamposa

JAK PADŁY GOLE?
0:1 (17') – kontra gości, dośrodkowanie z prawej strony Heldona, Martins ubiegł dwóch rywali i strzałem głową pokonał Mandandę.
1:1 (28') – strata piłki przez gości w środku pola, dośrodkowanie Sansona na trzynasty metr, a tam Ocampos strzałem z woleja pokonał Silvę.
2:1 (76') – Ocampos do Lopeza, a ten niepilnowany w polu karnym bez kłopotu wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
14' – dośrodkowanie Ramosa z rzutu wolnego i strzał głową Martinsa zatrzymał się na słupku.
15' – strzał głową z bliska Ocamposa w wielkim stylu zatrzymał Silva.
35' – Lopez z 10 metrów trafił w jednego z rywali. To powinna być bramka.
36' – po rzucie rożnym Abdennour z kilku metrów po strzale głową nie trafił w bramkę. Obrońcy gości popełnili w tej sytuacji duży błąd, ale na ich szczęście Tunezyjczyk "popisał" się spektakularnym pudłem.
60' – strzał Sansona z bliska, ale tylko poprzeczka.
84' – dwie znakomite interwencje Mandandy, który uchronił gospodarzy od straty gola.

SYTUACJA W GRUPIE
W drugim spotkaniu grupy I Konyaspor przegrał na swoim stadionie z Salzburgiem 0:2 (0:1). Bramki zdobyli Fredrik Gulbrandsen oraz Munas Dabbur. Na półmetku rozgrywek liderem tabeli z siedmioma punktami jest Salzburg, drugie miejsce zajmuje Olympique, trzecie Konyaspor, a czwarte Vitoria.

INNE MECZE
Najefektowniejsze zwycięstwo odnieśli piłkarze Realu Sociedad, którzy pokonali Vardar 6:0 (3:0). Bohaterem spotkania został Willian Jose, który strzelił cztery gole. Szans rywalom nie dali także zawodnicy Astany (4:0 z Maccabi Tel Awiw) oraz Zenitu Sankt Petersburg (3:1 z Rosenborgiem, hat-trick Emiliano Rigoniego). Po trzy punkty sięgnął także Arsenal, który po pięknej bramce Olivera Girouda wygrał z Crveną Zvezdą Belgrad 1:0 (0:0).

POLACY
W meczach rozpoczętych o 19:00 na boisku pojawił się Paweł Olkowski. Jego FC Koeln przegrało na wyjeździe z BATE Borysów 0:1, a nasz reprezentant rozegrał całe spotkanie.