Przejdź do pełnej wersji artykułu

Harry Kane: chciałbym spędzić całą karierę w Tottenhamie

Harry Kane i Cristiano Ronaldo  (Fot. Getty Images) Harry Kane i Cristiano Ronaldo (Fot. Getty Images)

Harry'ego Kane'a chciałby mieć w swoim składzie każdy. Plotki transferowe już od dawna łączą go z Realem Madryt, ale Anglik nie myśli o odejściu z Tottenhamu. – Moim marzeniem jest spędzić całą karierę w jednym klubie – zapewnił.

Angielskie media: Oezil przeniesie się na Old Trafford
Kane ma dopiero 24 lata, a już dwa razy zdążył zostać królem strzelców Premier League. Trzy razy trafiał już też do jedenastki sezonu ligi, a pięć razy wybierano go graczem miesiąca, ostatnio we wrześniu.

Nic dziwnego, ponieważ Anglik od czterech lat jest bez przerwy w gazie. W tym sezonie w piętnastu meczach w klubie i reprezentacji zdobył piętnaście bramek. Zainteresowanie nim przejawiają najwięksi, z Realem Madryt na czele.

Ale Kane, który w Tottenhamie jest od jedenastego roku życia, nie planuje zmian barw. – Mówiłem już wcześniej, że nigdy nie wiadomo, co czas przyniesie, ale to jest mój dom. Wychowałem się tu i myślę tylko o zdobywaniu trofeów ze Spurs – deklaruje.

– Oczywiście wszystko zależy od wielu czynników – tego, jak klub będzie się rozwijał, jakich będzie miał menedżerów etc. Ale moim marzeniem jest zostanie tu, ponieważ jesteśmy w świetnym miejscu. Mamy wspaniałe centrum treningowe, niedługo otwarty zostanie nowy stadion, nasz trener jest fantastyczny, a zespół młody i utalentowany – uważa.

Harry Kane w meczu z Realem (Fot. Getty Images) Harry Kane w meczu z Realem (Fot. Getty Images)

Zainteresowanie potęg budzą także m.in. Christian Eriksen i Dele Alli. Łączy się ich głównie z Barceloną i Kane'a zapytano, czy jego koledzy myślą o przenosinach. – Nie, nie wydaje mi się. Wszyscy jesteśmy tu bardzo szczęśliwi i podpisaliśmy długoterminowe kontrakty – mówi.

– Plotki wiążące nas z potentatami są komplementami, ponieważ pokazują, że jesteśmy świetną drużyną. Ale nie przywiązujemy do nich żadnej wagi, mamy tu robotę do wykonania – podkreśla. Na razie idzie im bardzo dobrze – w zeszłym sezonie zdobyli wicemistrzostwo, w tym są na trzecim miejscu w lidze oraz pierwszym w "grupie śmierci" Ligi Mistrzów.

Christian Eriksen i Dele Alli (Fot. Getty Images) Christian Eriksen i Dele Alli (Fot. Getty Images)

Źródło: SPORT.TVP.PL/MIRROR.CO.UK
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także