{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Złe miłego początki. Skra zwycięska w Radomiu

Siatkarze Skry Bełchatów pokonali na inaugurację siódmej kolejki PlusLigi Cerrad Czarnych Radom 3:2 (21:25, 18:25, 25:20, 25:21, 15:12). To trzecie zwycięstwo bełchatowskiego klubu w piątym meczu sezonu. Ekipa z Radomia poniosła już piątą porażkę w siódmym spotkaniu.
Oficjalnie: Skowrońska-Dolata podpisała kontrakt w Brazylii
Mecz znakomicie rozpoczęli gospodarze. Zawodnicy Roberta Prygla w pierwszym secie od stanu 12:11 trzymali na dystans wicemistrzów Polski. W drugiej partii ich przewaga jeszcze się powiększyła. Znakomicie grał Michał Filip. Wynik 25:18 najlepiej oddaje obraz gry.
Skra była pod ścianą i pokazała klasę. Punktować zaczął Mariusz Wlazły, którego dobra gra okazała się kluczem do zwycięstwa. Z jego zagrywką nie radzili sobie zawodnicy gospodarzy. Były atakujący reprezentacji został ogłoszony najlepszym zawodnikiem spotkania, a jego drużyna zdołała wyjść z beznadziejnej sytuacji i wywiozła z Radomia dwa punkty.
Cerrad Czarni Radom – PGE Skra Bełchatów 2:3 (25:21, 25:18, 20:25, 21:25, 12:15)
Cerrad Czarni Radom: Kamil Droszyński, Michał Filip, Tomasz Fornal, Michał Ostrowski, Dmytro Teremienko, Wojciech Żaliński – Dustin Watten (libero) – Norbert Huber, Kamil Kwasowski, Jakub Ziobrowski
PGE Skra Bełchatów: Milad Ebadipour, Milan Katic, Karol Kłos, Srećko Lisinac, Grzegorz Łomacz, Mariusz Wlazły – Robert Milczarek (libero) – Bartosz Bednorz, Marcin Janusz, Nikołaj Penczew, Kacper Piechocki, Szymon Romać.
MVP: Mariusz Wlazły (Skra)
Liczba widzów: 1500