Październikowe porażki z Danią i Polską przekreśliły szanse Czarnogóry na awans do mistrzostw świata 2018. Selekcjoner tej reprezentacji Ljubisa Tumbaković rozważa powołanie kolejnego piłkarza urodzonego w Serbii, aby wzmocnić zespół.
Czarnogórzanie długo liczyli się w walce o wyjazd na rosyjskim mundial, ale na finiszu rozgrywek grupy E przegrali z Danią 0:1 i Polską 2:4. W tabeli zajęli trzecie miejsce i zabraknie ich nawet w barażach.
Pochodzący z Serbii Tumbaković na łamach czarnogórskich mediów przyznał, że zastanawia się nad powołaniem do kadry kolejnego serbskiego zawodnika, chociaż nie ujawnił nazwiska. W latach 2003-2006 Serbia i Czarnogóra stanowiły jedno państwo, dlatego piłkarze tam urodzeni mają prawo wyboru reprezentacji,
– Byliśmy jedną drużyną, graliśmy pod jedną flagą, zawodnicy mogą wybierać drużynę narodową – stwierdził serbski trener, który chce wzmocnić ekipę Czarnogóry.
Tumbaković nie przedłużył jeszcze kontraktu z federacją, ale zdaniem dziennikarzy pozostanie na swym stanowisku.
W czarnogórskiej reprezentacji występują lub występowali piłkarze urodzeni w Serbii, jak Adam Marusić, Mirko Ivanić, Filip Stojković i Marko Simić, Marko Basa, Vukan Savicević, Dejan Damjanović, Nikola Drincić, Vladimir Bozović, Savo Pavicević, Radoslav Batak i Filip Kasalica.
2 - 0
Afganistan
0 - 1
Nepal
0:00
Dominikana