Liga Mistrzów FIBA: drugie zwycięstwo Stelmetu

Mistrzowie Polski tylko na początku spotkania mieli kłopoty i przegrywali 0:5. Potem szybko odrobili straty, jednak goście byli skuteczni w ataku i spotkanie było wyrównane przez dwie kwarty. Po 20 minutach Stelmet BC prowadził 42:38 po rzucie na cztery sekundy przed końcem drugiej kwarty Jamesa Florence'a zza linii 6,75 m.

W trzeciej kwarcie gospodarze mieli wyraźną przewagę za sprawą lepszej defensywy i skutecznej gry pod koszem Czarnogórzanina Vladimira Dragicevica, a także debiutującego w barwach zielonogórzan Martynasa Geceviciusa. Ten pierwszy trafił 10 z 12 rzutów za dwa punkty w całym spotkaniu i miał osiem zbiórek, zaś reprezentant Litwy rzucał jak "maszynka" zza linii 6,75 m – trafił pięć z sześciu takich rzutów. To właśnie po jego akcji Stelmet BC prowadził w 29. minucie 64:51. Gecevicius bardzo dobrze wprowadził się do drużyny i był jednym z liderów.

W czwartej kwarcie podopieczni Gronka mieli kłopoty z zatrzymaniem Argentyńczyka z włoskim obywatelstwem Ariela Filloya. To po jego rzutach Sidigas trzykrotnie w tej części zmniejszał straty do pięciu punktów (62:67, 65:70, 69:70). Bardziej zespołowa gra Stelmetu BC w ostatnich minutach i mocniejsza defensywa dały gospodarzom ponownie większą przewagę. Po rzutach Dragicevica i Gecevica, którzy otrzymywali dobre podania od kapitana Łukasza Koszarka (siedem asyst), mistrz Polski uzyskał w 40. minucie najwyższe prowadzenie w meczu 90:76.

Zielonogórzanie mieli aż 30 asyst oraz wysoką skuteczność z gry – 61 procent za dwa punkty (20 z 33 rzutów) i 48 za trzy (13 z 27). W piątej kolejce LM FIBA Stelmet BC zmierzy się na wyjeździe z BC Ostenda.

Stelmet BC Zielona Góra – Sidigas Avellino 90:79 (19:21, 23:17, 22:15, 26:26)
Stelmet: Vladimir Dragicevic 23, Martynas Gecevicius 17, Łukasz Koszarek 11, Thomas Kelati 9, Adam Hrycaniuk 9, James Florence 6, Jarosław Mokros 6, Przemysław Zamojski 5, Filip Matczak 4, Armani Moore 0.
Avellino: Dez Wells 20, Brune Fitipaldo Rodruguez 17, Jason Rich 11, Ariel Filloy 10, Maarten Leunen 9, Thomas Scrubb 8, Hamady Ndiaye 2, Benjamin Ortner 2, Lorenzo D'Ercole 0.