Kibice Olympique Marsylia wywiesili w trakcie meczu ligowego z Caen (5:0) transparenty przeciwko Patrice'owi Evrze. Na jednym z nich napisano: "This Game Is Over" (z ang. "Gra się skończyła"). Pozostałe były jeszcze bardziej dosadne...
W piątek klub zawiesił Evrę za kopnięcie w twarz kibica przed czwartkowym wyjazdowym meczem z Vitorią Guimaraes (0:1) w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Europejskiej. 10 listopada sprawą zajmie się Komisja Dyscyplinarna UEFA.
Kibice swój wyrok już wydali i nie chcą widzieć Evry w barwach Olympique. "Miłość do koszulki. Szacunek do fanów. Profesjonalizm. Czy wymagamy zbyt dużo?" – głosił napis na innym z transparentów, a w trakcie spotkania z Caen wielokrotnie kibice znieważali piłkarza.
Do feralnego zdarzenia doszło pod koniec rozgrzewki w czwartek. Evra wdał się w utarczki słowne z kibicami, którzy podeszli pod bandy reklamowe. W efekcie piłkarz kopnął w twarz jednego z fanów i został ukarany czerwoną kartką. W tym meczu miał pełnić rolę rezerwowego, ale po karze nie mógł nawet usiąść na ławce. To pierwsza sytuacja, kiedy piłkarz został ukarany czerwoną kartką przed rozpoczęciem meczu w LE (od sezonu 2009/10).
36-letniemu Evrze grozi wysoka kara, która może dla niego oznaczać nawet koniec kariery. Kiedy w 1995 roku kibica kopnął grający w Manchesterze United Francuz Eric Cantona, nałożono na niego dziewięciomiesięczną dyskwalifikację.
Marsylia po zwycięstwie nad Caen zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Do lidera Paris Saint Germain traci osiem punktów, a do drugiego AS Monaco – cztery.