Lewandowski będzie miał rywala? Bayern chce Griezmanna

Mistrzowie Niemiec już dwa razy próbowali ściągnąć napastnika Atletico Madryt, ale nie porozumieli się z hiszpańskim klubem w sprawach finansowych. Ściąganie piłkarzy za olbrzymie kwoty jest wbrew polityce transferowej władz Bayernu, ale niewykluczone, że niedługo będą musieli ją zmienić.

Po powrocie do klubu trener Jupp Heynckes zapowiedział, że drużyna potrzebuje spektakularnego transferu. Kontrakt Griezmanna z madryckim klubem obowiązuje do 2022 roku, a klauzula odstępnego wynosi 100 mln euro.

Zespół z Monachium od dłuższego czasu nie ma drugiego napastnika. Nie było to kłopotem, dopóki Lewandowski nie nabawił się urazu i nie miał kto grać na "dziewiątce". Tym bardziej, że kontuzję leczył też Thomas Mueller.

Polski napastnik podkreślał w wywiadach, że chciałby mieć następcę. Media przedstawiły listę kandydatów, którymi interesuje się Bayern, a według najnowszych doniesień najbliżej przejścia do Monachium jest Sandro Wagner z TSG 1899 Hoffenheim. Do przenosin miałoby dojść zimą.

Natomiast Griezmann miałby zostać sprowadzony latem. Francuz jest środkowym napastnikiem, ale może również grać na skrzydłach, więc mógłby równie dobrze występować u boku Lewandowskiego w pierwszym składzie.

W sobotę Bayern zmierzy się z Augsburgiem w 12. kolejce Bundesligi. Lewandowski ma świetny bilans z tym rywalem – w 12 meczach strzelił aż 16 goli. Relacja "akcja po akcji" w serwisie SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej!