{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Najpierw Mbappe, teraz da Vinci. Związek obrazu i Monaco

Obraz Leonardo da Vinciego "Salvador Mundi" (pol. "Zbawiciel Świata") został niedawno sprzedany za rekordową w historii cenę 450,3 mln dolarów. Pieniądze wpłynęły na konto Dmitrija Rybołowlewa, właściciela AS Monaco.
Ślub i wesele jak z bajki. Serena Williams powiedziała "tak"
Rybołowlew posiadaniem dzieła cieszył się cztery lata. W 2013 roku kupił go od szwajcarskiego marszanda Yvesa Bouviera za 127,5 mln dolarów.
To wtedy rosyjski miliarder zaczął inwestować wielkie pieniądze w AS Monaco. 66 proc. udziałów w klubie z księstwa nabył co prawda dwa lata wcześniej, ale w 2013 roku wydał na Radamela Falcao, Jamesa Rodrigueza i Joao Moutinho 146 mln funtów. Ściągnął wtedy także m.in. Ricardo Carvalho i Erica Abidala.
Beniaminek zdobył wówczas wicemistrzostwo Ligue 1, ale największe gwiazdy szybko zostały sprzedane. W ciągu kilku lat Monaco wykreowało nowe, dzięki którym w zeszłym sezonie wygrało ligę, a w Lidze Mistrzów doszło do półfinału.

W efekcie... znów doszło do wyprzedaży. Benjamin Mendy i Bernardo Silva trafili do Manchesteru City za w sumie około 110 mln euro. Kylian Mbappe PSG kosztować będzie aż 180 mln euro, choć na razie jest tylko wypożyczony do końca sezonu, ale to tylko w celu obejścia przepisów finansowego fair play.
Daty nabycia i sprzedania obrazu są więc skorelowane z tymi, w których Rybołowlew inwestował w klub oraz zarabiał na nim. "Forbes" ocenia jego majątek na 7,3 mld dolarów. Pieniądze kosmiczne, ale z drugiej strony Rosjanin czwarty rok z rzędu zanotował stratę.
"Salvador Mundi" był jednak dla niego świetnym interesem, bo zarobił na nim niemal czterokrotnie. Co ciekawe, w 1958 roku malowidło kosztowało tylko 125 dolarów, ponieważ uważano, że to dzieło wykonane w warsztacie da Vinciego. Dopiero w połowie poprzedniej dekady okazało się, że autorem jest sam mistrz. To jedyny obraz jego autorstwa, który znajduje się w prywatnych rękach.
