{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
ATP Finals: Kubot i Melo bez szans w wielkim finale

Łukasz Kubot nie został pierwszym Polakiem, który wygrał kończący sezon turniej ATP Finals. W finale debla, w parze z Marcelo Melo, musiał uznać wyższość Henriego Kontinena oraz Johna Peersa. Fin i Australijczyk zwyciężyli 6:4, 6:2.
Z KORTU DO SZWALNI. NOWE ŻYCIE DOMACHOWSKIEJ
To było piąte tegoroczne starcie debli – Kubot i Melo wygrali tylko w półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu, trzy pozostałe potyczki w dwóch setach kończyli zwycięstwem Kontinen i Peers. Niestety, taki sam scenariusz miał finał w Londynie. Fin oraz Australijczyk kapitalnie serwowali, przy podaniach stracili zaledwie trzy punkty, a że raz przełamali rywali, to pierwszy set był dla nich - 6:4.
Drugi rozpoczął się dla Kubota najgorzej jak tylko mógł – został przełamany, za chwilę przeciwnicy ponownie wygrali gema do zera i tej przewagi nie wypuścili z rąk. Po 70 minutach walki Kontinen i Peers w pełni zasłużenie wygrali 6:4, 6:2. W spotkaniu nasz reprezentant oraz Melo mieli tylko trzy okazje na odebranie podania rywalom.
Kubot był czwartym Polakiem w finale rywalizacji deblistów podczas ATP Finals – wcześniej o tytuł grali Wojciech Fibak (1978 i 1979) oraz Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (2011). Na pierwsze zwycięstwo będziemy musieli poczekać przynajmniej rok.
They retain their title!
— Tennis TV (@TennisTV) 19 listopada 2017
Kontinen & Peers win the #NittoATPFinals doubles final by beating World No.1s Kubot & Melo 6-4 6-2. pic.twitter.com/4lMgksSQpf
