Przejdź do pełnej wersji artykułu

El. MŚ: kadra bez postępu. Kluczowe mecze w lutym

2017-11-27 14:40 Łukasz Koszarek (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

Za reprezentacją Polski pierwsze w XXI wieku okno eliminacji mistrzostw świata w koszykówce. Biało-czerwoni wypełnili plan minimum – wygrali z Węgrami (70:60) i przegrali z Litwą (55:75). Powodów do optymizmu trudno jednak szukać. Od EuroBasketu gra kadry z każdym meczem wygląda coraz gorzej...

El. MŚ: Polacy rozczarowali na Litwie. "Potrzeba lepszej gry"

Polacy byli zdecydowanymi faworytami spotkania z Węgrami. Przez 28 minut mieli jednak duże problemy z niżej notowanym rywalem. Gra w ataku pozostawiała wiele do życzenia. Po dwóch kwartach biało-czerwoni mieli tylko 22 punkty. Zespół ożywiło wejście Kamila Łączyńskiego i Michała Sokołowskiego. Pierwszy przyspieszył grę i podaniami znajdował Mateusza Ponitkę, a drugi trafił dwie ważne trójki, które podcięły skrzydła przeciwnikom.

Zmiażdżeni w dziesięć minut

Ostatnie 12 minut piątkowego spotkania napawało optymizmem przed starciem z Litwą. Drużyna Dainiusa Adomaitisa przystępowała do eliminacyjnych meczów bardzo osłabiona. Zabrakło zawodników z NBA i Euroligi. Ich miejsce zajęli koszykarze z drugiego, a nawet trzeciego szeregu.

To nadal klasowi zawodnicy, ale w zasięgu biało-czerwonych, którzy przed EuroBasketem powalczyli z Litwinami. Przegrali jednym punktem po zaciętej końcówce. Niedzielny mecz wyglądał jednak zupełnie inaczej. Polacy po dobrym początku (17:11) kompletnie się rozsypali. Znów brakowało pomysłu ataku. Gra była toporna. Łukasz Koszarek był najlepiej punktującym, ale nie radził sobie z kreowaniem sytuacji dla kolegów.

Ponitka na żądanie

Brakowało też lidera. Ponitka nie był w pełni sił po kontuzji kostki, której doznał w meczu z Węgrami. W Kłajpedzie zagrał na własną odpowiedzialność. Na drugą połowę spotkania już nie wyszedł.

– Mateusz potrafi ożywić zespół i poderwać go kilkoma akcjami. W piątek miał kilka fajnych wejść pod kosz i mogło to wyglądać zupełnie inaczej... – powiedział ekspert TVP Sport, Cezary Trybański.

Mateusz Ponitka (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

Marna skuteczność i straty

– Wiem, jak bardzo chcieliśmy wygrać. Te różnice poza drugą kwartą nie były tak wielkie. W drugiej połowie narzuciliśmy tempo, był pressing na całym boisku. Mimo tego Litwini znajdowali miejsce i trafiali za trzy punkty. To podcięło nam skrzydła. Były jednak sytuacje, gdzie podawaliśmy sobie w nogi... – stwierdził były reprezentant Polski, Szymon Szewczyk.

Spotkania z Węgrami i Litwą nie napawają optymizmem. W grze kadry brakuje postępu. Każdy mecz rozgrywany po okresie przygotowawczym do EuroBasketu był słabszy. Polacy mają duże problemy z grą w ataku. W spotkaniu z Litwą trafili tylko trzy rzuty za trzy punkty. Presja rywali skutkowała aż 18 stratami. Na tym poziomie nie da się wygrać spotkania, grając w ten sposób. Martwi też brak zespołowości – tylko 10 asyst.

Kluczowe dla kadry będzie kolejne okno eliminacyjne. Zespół Taylora podejmie w nim Kosowo (23.02) oraz rozegra ważne wyjazdowe starcie z Węgrami (26.02). Dwa zwycięstwa zapewnią biało-czerwonym awans do kolejnej rundy, w której grupa C połączy się z grupą D. Po dwóch kolejkach prowadzą w niej Włochy. W drugim etapie zostaną zaliczone wyniki z pierwszego etapu. Awans na mistrzostwa świata wywalczą trzy najlepsze zespoły.

Spotkania Polaków w eliminacjach mistrzostw świata:
23.02.2018: Polska – Kosowo (TVP Sport, aplikacja i SPORT.TVP.PL)
26.02.2018: Węgry – Polska (TVP Sport, aplikacja i SPORT.TVP.PL)
28.06.2018: Polska – Litwa (TVP Sport, aplikacja i SPORT.TVP.PL)
01.07.2018: Kosowo – Polska (TVP Sport, aplikacja i SPORT.TVP.PL)

Przemysław Karnowski i Mateusz Ponitka walczą o piłkę z Arnasem Butkeviciusem (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

El. MŚ 2019: Litwa – Polska (skrót)

Jakub Wojciechowski: eliminacje dopiero się zaczęły

Koszarek: gra w ataku nie funkcjonowała

El. MŚ w koszykówce: Polska – Węgry (skrót)

El. MŚ 2019: Litwa – Polska (mecz)