W pierwszych tygodniach wszystko w West Bromwich Albion układało się dla Grzegorza Krychowiaka zgodnie z planem. W każdym ligowym meczu grał 90 minut, zbierał pozytywne recenzje. Do czasu. Ostatnie dwa spotkania zaczął na ławce rezerwowych i na boisku spędził łącznie zaledwie sześć minut! – Nie jestem zaskoczony tym, że stracił miejsce w składzie. Zasłużył na to słabą formą – uważa John Percy z "The Telegraph", który jako jeden z pierwszych podał informację o wypożyczeniu reprezentanta Polski do Premier League.