| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet

Słodko-gorzki początek. Analogie do męskiej kadry

(fot. PAP/EPA i Getty)
(fot. PAP/EPA i Getty)
Hubert Błaszczyk

Trzy świetne połowy i jedna fatalna – to bilans polskich szczypiornistek na mistrzostwach świata w Niemczech. Słaba skuteczność w ataku i 23 straty kosztowały biało-czerwone porażkę z Czeszkami (25:29). Niekorzystny rezultat mocno skomplikował sytuację Polek. O awansie do drugiej rundy mogą decydować nie tylko zwycięstwa, ale też bilans bramkowy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

TRANSMISJA MECZU POLSKA – NORWEGIA W TVP1, TVP SPORT, APLIKACJI MOBILNEJ I SPORT.TVP.PL

Polki rozpoczęły turniej od niespodziewanego zwycięstwa ze Szwecją (33:30). Po tym spotkaniu trudno było mieć do biało-czerwonych zastrzeżenia. – Dziewczyny zagrały z polotem, na wysokiej skuteczności – ocenił były reprezentant Polski, Artur Siódmiak.

Dobrą grę zawodniczki Leszka Krowickiego kontynuowały w spotkaniu z Czeszkami. Do przerwy prowadziły 15:12 i wydawało się, że odniosą drugie zwycięstwo na mundialu w Niemczech. Zapaść w ataku i brak agresji w obronie spowodowały, że czwarta drużyna ostatnich MŚ będzie musiała walczyć o wyjście z grupy prawdopodobnie do ostatniego meczu.

– 45 minut było bardzo dobre. Wynik jednak rozczarował. W grę wkradło się za dużo nonszalancji, chcieliśmy forsować tempo. W przypadku prowadzenia pięcioma bramkami trzeba było nieco zwolnić tempo, grać bramka za bramkę. Kilka przestrzelonych sytuacji i dwie nieudane wrzutki spowodowały, że zrobiło się nerwowo. Nie tłumaczyłbym jednak tej porażki zmęczeniem. Zabrakło zimnej głowy i doświadczenia – dodał Siódmiak.

Plusy

W dwóch pierwszych spotkaniach w grze biało-czerwonych było wiele pozytywów. Rozgrywające dobrze współpracowały ze skrzydłowymi, które w obu meczach zdobywały więcej bramek niż przeciwniczki. Pięć trafień ze skrzydła zanotowała Kinga Grzyb. Bramkarki rywalek pokonywały też Katarzyna Janiszewska i Daria Zawistowska.

Polki są bardzo skuteczne w Niemczech z rzutów karnych. Wykorzystały dziesięć z jedenastu prób. Pomyliła się tylko Grzyb, ale po odbiciu piłki od słupka zebrała ją i pokonała Filippę Idehn. Krowicki postawił na różnorodność. Do rzutów z siódmego metra podchodziły Kudłacz-Gloc (4/5), Grzyb (2/3) i Kinga Achruk (5/5).

Nie zawodzi też szybki atak. Zawodniczki Krowickiego zdobyły w ten sposób czternaście bramek przy 88 proc. skuteczności. Imponowały w tym elemencie przeciwko Szwedkom, kiedy regularnie wykorzystywały pustą bramkę zostawianą przez rywalki.

W zespole panuje też świetna atmosfera. – Bardzo dużo pracy wkładamy, żeby funkcjonować jako jedność. Nie męczymy się poza parkietem. Tworzymy rodzinę. Byłam w różnych zespołach, ale to co tutaj stworzyłyśmy to coś niesamowitego i dla takich chwil warto pracować ponad 20 lat – mówiła Kudłacz-Gloc po spotkaniu ze Szwecją.

Kinga Grzyb (fot. PAP/Marcin Bielecki)
Kinga Grzyb (fot. PAP/Marcin Bielecki)

– Widzę pewne analogie do naszej kadry. Są czarnym koniem tych mistrzostw. Prezentują się bardzo dobrze, jest team spirit. Na pewno nie załamały się po porażce z Czeszkami. Widać walkę, determinację, polot i pewność siebie. Dawno nie widziałem tak zmotywowanych oraz dobrze współpracujących ze sobą dziewczyn – ocenił Siódmiak.

Minusy

O porażce z Czeszkami zadecydowały straty. Polki miały ich w niedzielnym meczu aż 23. Rywalki zbudowały przewagę po niedokładnych podaniach i błędach technicznych. W końcówce nie udało się jej odrobić.

Biało-czerwone miały też kłopoty z obroną 5-1. Brakowało zawodniczki, która rzutem z drugiej linii byłaby w stanie przełamać niemoc. W kluczowych momentach przeciwko Czeszkom nie było też agresji. W całym spotkaniu polskie szczypiornistki dostały tylko dwie kary.

– Nie przestawiliśmy się na zmianę systemu obronnego rywalek, co spowodowało, że wkradła się nerwowość. Selekcjoner próbował ratować sytuację, wprowadzając dodatkową zawodniczkę zamiast bramkarki, natomiast w tym przypadku się nie opłaciło – stwierdził Siódmiak.

(fot. PAP/Marcin Bielecki)
(fot. PAP/Marcin Bielecki)

Co dalej?

Przegrana z Czeszkami oznacza, że Polki nadal mają los w swoich rękach, ale muszą oglądać się też na inne wyniki. We wtorek zmierzą się z Norweżkami, które są faworytkami mistrzostw świata. Polki pokonały je raz podczas towarzyskiego spotkania w Golden League. Na imprezach mistrzowskich dwukrotnie lepsze były rywalki – 24:26 (ME) i 18:23 (MŚ).

Kluczowy dla losów biało-czerwonych będzie mecz z Węgierkami. Zawodniczki Kima Rasmussena mają dwie porażki na koncie, ale rozegrały już dwa teoretycznie najtrudniejsze starcia. Zwycięstwo powinno znacząco przybliżyć polskie szczypiornistki do awansu. O miejscu w grupie decydować będą najprawdopodobniej nie tylko punkty, ale też bilans bramkowy, dlatego warto wysoko pokonać Argentynę.

– To długi turniej. Wszystko się przetasowało, bo Szwedki wygrały z Węgierkami. Grupowe rywalki są jednak w naszym zasięgu. Nawet Norwegia. Ten zespół stać na awans do pierwszej ósemki – zakończył Siódmiak.

Kinga Achruk (fot. PAP/Marcin Bielecki)
Kinga Achruk (fot. PAP/Marcin Bielecki)

Następne

zrzut
00:03:04

"Rzut Siódmiaka" razy trzy! Niesamowita seria Polek

fot. TVP
00:01:37

Joanna Drabik: ulubiona książka? "Gra o Tron"

fot. TVP
00:02:00

Krowicki: ta porażka będzie miała duże znaczenie

fot. TVP
00:02:05

Kudłacz-Gloc: zabrakło nam sił w nogach i w głowie

(fot. TVP)
00:01:30

Roszak: popełniałyśmy bezsensowne błędy

fot. TVP

Kable, kamery, hałas i... MŚ piłkarek ręcznych od kuchni

"Rzut Siódmiaka" razy trzy! Niesamowita seria Polek
zrzut
"Rzut Siódmiaka" razy trzy! Niesamowita seria Polek

fot. TVP
Joanna Drabik: ulubiona książka? "Gra o Tron"

fot. TVP
Krowicki: ta porażka będzie miała duże znaczenie

fot. TVP
Kudłacz-Gloc: zabrakło nam sił w nogach i w głowie

(fot. TVP)
Roszak: popełniałyśmy bezsensowne błędy

fot. TVP
Kable, kamery, hałas i... MŚ piłkarek ręcznych od kuchni

Zobacz też
Kapitan reprezentacji po awansie na MŚ: jestem dumna z zespołu!
Monika Kobylińska (fot. PAP/Marcin Bielecki)

Kapitan reprezentacji po awansie na MŚ: jestem dumna z zespołu!

| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet 
Kiedy mecze reprezentacji Polski piłkarek ręcznych w 2025 roku? [TERMINARZ]
Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych (fot. PAP)

Kiedy mecze reprezentacji Polski piłkarek ręcznych w 2025 roku? [TERMINARZ]

| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet 
Polskie piłkarki ręczne zagrają na mistrzostwach świata!
Dagmara Nocuń i Karolina Kochaniak-Sala (fot. PAP/Marcin Bielecki)

Polskie piłkarki ręczne zagrają na mistrzostwach świata!

| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet 
Polki roztrwoniły przewagę. "Jesteśmy odrobinę złe..."
Monika Kobylińska w meczu z Macedonią Północną (fot. PAP)

Polki roztrwoniły przewagę. "Jesteśmy odrobinę złe..."

| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet 
Wygrana i... niedosyt. Fatalny finisz Polek w walce o MŚ
(fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Wygrana i... niedosyt. Fatalny finisz Polek w walce o MŚ

| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet 
Najnowsze
Trener PSG przyznaje. Nie zagrali tak, jak chcieli
Trener PSG przyznaje. Nie zagrali tak, jak chcieli
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Luis Enrique (fot. Getty Images)
Trzech faworytów do sędziowania finału Ligi Mistrzów
Anthony Taylor czeka na finał Ligi Mistrzów najdłużej, ale na taką nominację mogą liczyć również Michael Oliver i Istvan Kovacs (zdjęcia: Getty Images)
polecamy
Trzech faworytów do sędziowania finału Ligi Mistrzów
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Trener Arsenalu po porażce z PSG: byliśmy od nich lepsi
Jakub Kiwior i Mikel Arteta (fot. Getty Images)
Trener Arsenalu po porażce z PSG: byliśmy od nich lepsi
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
PSG ma swojego bohatera w Lidze Mistrzów! Pobił rekord
Ousmane Dembele (fot. Getty)
PSG ma swojego bohatera w Lidze Mistrzów! Pobił rekord
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
PSG chwalone po rewanżu. "Awans do finału bez drżenia"
Piłkarze PSG zmierzą się z Interem w finale Ligi Mistrzów (fot. Getty)
PSG chwalone po rewanżu. "Awans do finału bez drżenia"
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Telewizja Polska pokaże finał Ligi Mistrzów!
Telewizja Polska pokaże finał Ligi Mistrzów, w którym wystąpi Inter Mediolan (fot. Getty Images)
Telewizja Polska pokaże finał Ligi Mistrzów!
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Krytyka Kiwiora po meczu z PSG. "Popełnił krytyczny błąd"
Jakub Kiwior zagra od początku w obu meczach z PSG (fot. Getty Images)
Krytyka Kiwiora po meczu z PSG. "Popełnił krytyczny błąd"
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Do góry