{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Holandia – Norwegia 23:32. Obrończynie tytuły w finale

Reprezentantki Norwegii pokonały Holenderki 32:23 (17:10) w półfinale mistrzostw świata piłkarek ręcznych w Niemczech. Obrończynie tytułu w finale zagrają Francją. Transmisja w niedzielę w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i aplikacji mobilnej.
Skandynawski zespół od początku dominował nad rywalkami. Po znakomitych akcjach Nory Moerk, szybkich kontrach kończonych przez Camillę Herrem i znakomitych obronach Katrine Lunde Haraldsen, Norweżki prowadziły 8:1.
Później Holenderki obudziły się w ataku i do przerwy obie drużyny grały praktycznie gol za gol. Po pierwszej połowie zawodniczki Thorira Hergeirssona prowadziły 17:10.
Od razu po zmianie stron Holenderki ruszyły do ataku, ale potrafiły zmniejszyć stratę zaledwie do sześciu bramek (13:19). W zespole Norwegii wybornie grała Stine Bredal Oftedal, a w bramce świetnie spisywała się Aalvik Grimsboe. Ostatecznie Norwegia wygrała różnicą dziewięciu bramek (32:23)
Oftedal zdobyła pięć bramek i zanotowała siedem asyst. Najskuteczniejsza była Moerk, która rzuciła siedem bramek, miała pięć asyst. Ten dorobek mógł być większy, ale jej rzut karny obroniła Tess Wester. W pokonanym zespole najwięcej bramek zdobyła Laura van der Heijden (pięć).
Norweżki po raz trzeci z rzędu pokonały Holenderki w później fazie wielkiego turnieju. W 2015 roku wygrały w finale mistrzostw świata, a w zeszłym roku w finale mistrzostw Europy.
