| Piłka nożna / Reprezentacja

Córka, rekordy i "siwizna". Rok 2017 u Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski (fot. Instagram.com/_rl9)
Robert Lewandowski (fot. Instagram.com/_rl9)
Radosław Przybysz

Mecz z Borussią Dortmund (2:1) był dla Roberta Lewandowskiego ostatnim w tym roku. Roku, w którym nie rozegrano żadnej wielkiej imprezy, ale i tak był on bardzo intensywny i obfitował w ważne wydarzenia, nie tylko sportowe. Podsumujmy kończące się 12 miesięcy w wykonaniu najlepszego polskiego piłkarza.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Bicie rekordów to zawsze fajna dodatkowa atrakcja, więc jestem daleki od ich lekceważenia. 50 goli? To jest jak najbardziej w zasięgu Roberta – mówił menedżer Lewandowskiego Cezary Kucharski pod koniec... 2016 roku. Ostatecznie się nie udało. Snajper Bayernu skończył rok z 47 trafieniami, dwoma mniej niż w 2015.

Wyczekiwana bariera padła wreszcie w listopadzie tego roku. Po meczu z Anderlechtem wygranym 2:1 "Lewy" pochwalił się swoim wyczynem na Twitterze. 2017 rok był dla niego najlepszy w karierze pod względem strzeleckim, ale prawdopodobnie również najlepszy w życiu jeśli chodzi o sferę prywatną. Na świat przyszło przecież pierwsze dziecko Roberta i jego żony Anny.

Ale zacznijmy od początku...

(fot. Instagram.com)
(fot. Instagram.com)

Styczeń
(2 mecze/2 gole)


Już w pierwszym meczu 2017 roku "Lewy" strzelił dwa decydujące gole w meczu z Freiburgiem (2:1). Drugi – bardzo efektowny – padł w 91. minucie. Wcześniej Bawarczycy tradycyjnie pracowali na obozie w Katarze, gdzie "Lewy" błyszczał techniką, spotkał się z Novakiem Djokoviciem i Rafą Nadalem, a także... skrytykował Pepa Guardiolę za przygotowanie fizyczne. Za Carlo Ancelottiego miało być z tym dużo lepiej...

Luty
(6 meczów/6 goli)


Z Monachium do Oberstdorfu jedzie się tylko dwie godziny. "Lewy" skorzystał więc z okazji, by 5 lutego kibicować polskim skoczkom podczas konkursu Pucharu Świata w tym właśnie mieście. Chyba przyniósł pecha, bo odbyła się tylko jedna seria... Na boisku szło za to wybornie. Strzelił hat-tricka w meczu z Hamburgiem wygranym przez Bayern aż 8:0. W Lidze Mistrzów Bawarczycy pokonali Arsenal 5:1, a Polak strzelił gola i zaliczył asystę.

Lewandowski: pierwszy raz rozmawiałem ze Stochem
zrzut
Lewandowski: pierwszy raz rozmawiałem ze Stochem

Marzec
(6 meczów/6 goli)


Przy okazji rewanżu z Arsenalem (również 5:1) Lewandowski spotkał swojego największego idola z młodości – Thierry'ego Henry'ego. W marcu strzelił też pierwszego gola z dziewięciu w tym roku dla reprezentacji – na wyjeździe z Czarnogórą (2:1). Na zgrupowaniu głośno było o jego krytyce dla pomysłu powołania zawodników z kadry A na młodzieżowe Euro 2017. – To byłoby mydlenie oczu – wypalił w rozmowie z Polsatem Sport. Pierwszy raz poruszył również temat zbliżających się narodzin córki. – Mówię do brzucha, rozmawiam, bo wiem, że dziecko słyszy – wyznawał.

(fot. Instagram.com)
(fot. Instagram.com)

Kwiecień
(7 meczów/8 goli)


To nie żart na Prima Aprilis – 1 kwietnia "Lewy" strzelił trzy gole i zaliczył dwie asysty, a Bayern rozbił Augsburg 6:0. Tym samym wynikiem zakończył miesiąc – zwycięstwo 6:0 z Wolfsburgiem (dwa gole i asysta Polaka) zapewniło mu piąty z rzędu tytuł mistrza Niemiec. Tak dobrze nie było w Lidze Mistrzów. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym z Realem nie zagrał przez kontuzję, a w rewanżu jego gol pozwolił doprowadzić do dogrywki, w której dominowali jednak Królewscy. Bayern odpadł również w półfinale DFB Pokal. Za to indywidualnie był to najlepszy miesiąc dla Polaka. Strzelił w nim aż osiem goli.

(fot. Instagram.com)
(fot. Instagram.com)

Maj
(3 mecze/2 gole)


4 maja był cudownym dniem dla państwa Lewandowskich, a "przy okazji" dla serwisów plotkarskich w Polsce i Niemczech. Na świat przyszła Klara. Szczęśliwym rodzicom gratulowali m.in. Marcin Gortat i Otylia Jędrzejczak. – Tak, zmieniłem pieluchę. To przecież coś całkowicie normalnego dla młodych rodziców. Jestem tym wszystkim naprawdę podekscytowany – wyznał w rozmowie z telewizją Bayernu. Tymczasem sezon klubowy dobiegł końca. Tym razem bez tytułu króla strzelców dla "RL9". Na ostatniej prostej wyprzedził go Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk wygrał o jedną bramkę.

(fot. Instagram.com)
(fot. Instagram.com)

Czerwiec
(1 mecz/3 gole)


W klubie przerwa, ale w kadrze grać trzeba. Dla "Lewego" to jednak żaden problem, co udowodnił w meczu z Rumunią na PGE Narodowym (3:1). Karny, główka, karny i Polska znów na czele grupy. Tymczasem w Monachium zawrzało po słowach jego agenta. Polak miał narzekać na kolegów, którzy nie pomogli mu w zdobyciu korony króla strzelców. – Ale nie było też wsparcia od trenera, który nie zaapelował do zawodników Bayernu, by pomogli. Robert był tym bardzo zawiedziony. Nigdy wcześniej go takiego nie widziałem – wyznał Maik Barthel. Transferowe plotki ruszyły...

(fot. Instagram.com)
(fot. Instagram.com)

Lipiec
(0 meczów/0 goli)


Lipiec to dla piłkarzy czas wakacji. Lewandowski z rodziną spędzili je w posiadłości na Warmii. Tymczasem media rozpisywały się o jego potencjalnym odejściu z Monachium i o... zarobkach. Jak dowiedział się, "Super Express", kapitan polskiej kadry w tym roku zarobił 100 milionów złotych, co daje... 274 tys. zł dziennie! Ale aż 100 mln musiał oddać niemieckiemu fiskusowi.

(fot. Instagram.com)
(fot. Instagram.com)

Sierpień
(4 mecze/6 goli)


W nowy sezon wszedł z przytupem – strzelił po dwa gole Chemnitzer (w Pucharze Niemiec) i Werderowi, a po jednym Bayerowi i Borussii Dortmund. Mimo tego narzekał na letnie przygotowania. – W okresie przygotowawczym nie mieliśmy czasu trenować. Musieliśmy podróżować i grać wiele meczów towarzyskich. Ciągłe loty i wychodzenie na boisko bez odpowiedniego przygotowania nigdy nie pomagają – stwierdził. 21 sierpnia skończył 29 lat, a dzień później minęło siedem lat od jego debiutu w Bundeslidze. Siedem tłustych lat.

(fot. Instagram.com)
(fot. Instagram.com)

Wrzesień
(8 meczów/6 goli)


Na początek roku szkolnego Polska dostała lekcję od Danii. 0:4 w Kopenhadze to najwyższa porażka Lewandowskiego w całym roku. – Nie jesteśmy drużyną, która bez zaangażowania, walki i idealnego podejścia do meczu wyjdzie sobie "popykać". Zawiodło wszystko, to dla nas bardzo zimny prysznic – mówił bez ogródek. Narzekał też w klubie. Tym razem na politykę transferową. "W co gra Lewandowski?" – zastanawiała się cała Polska. No może poza Kuźnią Raciborską, której mieszkańcy mieli wtedy inny temat do dyskusji – ich miejscowość jako pierwsza w kraju doczekała się ulicy Roberta Lewandowskiego.

(fot. Sport.tvp.pl)
(fot. Sport.tvp.pl)

Październik
(8 meczów/7 goli)


Po rozczarowującym wrześniu przyszedł wspaniały październik. Reprezentacja Polski "na plecach Lewego" awansowała na mundial, a on sam został najlepszym strzelcem eliminacji (16 goli) i najskuteczniejszym piłkarzem w historii polskiej kadry (51 trafień). Po wygranej z Czarnogórą był jednak wściekły na postawę zespołu w drugiej połowie. – To nie był dobry mecz, to nawet nie był średni mecz w naszym wykonaniu – grzmiał. Humor poprawił sobie... udaną obroną pracy licencjackiej.

Skuteczny na boisku i uczelni. Robert Lewandowski obronił licencjat
Fot. TVP Info
Skuteczny na boisku i uczelni. Robert Lewandowski obronił licencjat

Listopad
(4 mecze/4 gole)


Blond? Platyna wpadająca w srebro? Czy może po prostu siwizna? Co ma na głowie Lewandowski? – pytali kibice w listopadzie, gdy na Instagramie pojawiło się TO zdjęcie. Być może osiwiał po średnio udanych meczach towarzyskich z Urugwajem i Meksykiem, w których sam nie wystąpił. Sam zainteresowany wytłumaczył, że to hołd dla jego trenera Juppa Heynckesa, który jest jego "wzorem". – Chciałem zrobić coś innego niż inni. Jestem starszy, więc siwy może do mnie pasować. Mojej żonie również się podoba – wyznał po meczu z Augsburgiem, w którym strzelił cztery gole.

(fot. Instagram.com)
(fot. Instagram.com)

Grudzień
(6 meczów/3 gole)


Gdy było już jasne, że granica 50 goli w roku została przekroczona, dziennikarze wymyślili Lewandowskiemu nowe wyzwanie: pobić Messiego i Ronaldo i zdobyć w jednym roku więcej bramek od nich. Polak w grudniu nieco jednak zmniejszył obroty i strzelił "tylko" trzy gole w sześciu meczach. Dwaj giganci mają więc szansę go wyprzedzić, jeśli trafią w sobotnim El Clasico. "Lewy" jednak niezbyt się tym przejął. – Za strzelenie najwięcej goli w roku dają jakiś puchar? – zapytał w rozmowie z reporterem TVP Sport. – Nie? No właśnie.

(fot. Sport.tvp.pl)
(fot. Sport.tvp.pl)

Następne

fot. TVP
00:04:54

Lewandowski: 53 gole? A jest za to jakiś puchar?

(fot. Getty Images)
00:05:50

Asysta "Lewego" w klasyku. Zobacz skrót Bayern – BVB!

fot. TVP

Lewandowski nie wytrzymał. Starł się z arbitrem

fot. PAP/EPA
00:02:58

Gilewicz: to był najlepszy rok "Lewego" w karierze

fot. TVP

Lewandowski: Złota Piłka? Gdyby nie Messi i Ronaldo...

fot. TVP
00:01:45

Lewandowski dziewiąty na świecie. Po MŚ skok na podium?

Lewandowski: 53 gole? A jest za to jakiś puchar?
fot. TVP
Lewandowski: 53 gole? A jest za to jakiś puchar?

(fot. Getty Images)
Asysta "Lewego" w klasyku. Zobacz skrót Bayern – BVB!

fot. TVP
Lewandowski nie wytrzymał. Starł się z arbitrem

fot. PAP/EPA
Gilewicz: to był najlepszy rok "Lewego" w karierze

fot. TVP
Lewandowski: Złota Piłka? Gdyby nie Messi i Ronaldo...

fot. TVP
Lewandowski dziewiąty na świecie. Po MŚ skok na podium?

Zobacz też
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Karny Messiego i mecz z Niemcami. Szczęsny kończy 35 lat
Wojciech Szczęsny odbierający gratulacje od kolegów po zatrzymaniu z jedenastu metrów Lionela Messiego (fot. Getty Images)

Karny Messiego i mecz z Niemcami. Szczęsny kończy 35 lat

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Dwa oblicza Polaków w hicie. Świderski bohaterem!
Karol Świderski (fot. PAP)

Dwa oblicza Polaków w hicie. Świderski bohaterem!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polak nie zagra do końca sezonu. Przeszedł operację
Szymon Żurkowski (fot. PAP)

Polak nie zagra do końca sezonu. Przeszedł operację

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Była gwiazda kadry wspomina Beenhakkera. "Wszyscy szli za nim w ogień"
Leo Beenhakker (fot. Getty Images)
tylko u nas

Była gwiazda kadry wspomina Beenhakkera. "Wszyscy szli za nim w ogień"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

Terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

Tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
Sprawdź obsadę sędziowską 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy
nowe
Sprawdź obsadę sędziowską 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Obsada sędziowska 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25. Sprawdź, kto poprowadzi mecze [LISTA]
Strongman – Liga Mistrzów 2024 (#12: Cypr)
Strongman – Liga Mistrzów 2024 (#12: Cypr)
Strongman – Liga Mistrzów 2024 (#12: Cypr)
| Inne 
ME w judo: polska nadzieja bez medalu
Angelika Szymańska (fot. Getty Images)
nowe
ME w judo: polska nadzieja bez medalu
| Inne 
Sensacja w Madrycie! Zmora Świątek już poza turniejem
Jelena Ostapenko (fot. Getty Images)
pilne
Sensacja w Madrycie! Zmora Świątek już poza turniejem
| Tenis / WTA (kobiety) 
Były reprezentant chce rządzić małopolską piłką. Możliwe połączenie sił
Adam Kokoszka z Adamem Nawałką, obok Ronaldinho (fot. arch. prywatne / PAP)
Były reprezentant chce rządzić małopolską piłką. Możliwe połączenie sił
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Lech przedłuży serię zwycięstw? Oglądaj mecz z Radomiakiem w TVP!
Radomiak – Lech Poznań [NA ŻYWO]. Transmisja meczu Ekstraklasy online, live stream (27.04.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Lech przedłuży serię zwycięstw? Oglądaj mecz z Radomiakiem w TVP!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Real poważnie osłabiony przed finałem Pucharu Króla!
Eduardo Camavinga i David Alaba w rywalizacji z Bukayo Saka (fot. Getty Images)
Real poważnie osłabiony przed finałem Pucharu Króla!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry