2017 rok obfitował w wiele niespodzianek. Na sportowych arenach objawili się zawodnicy, o których wcześniej większość fanów nie słyszała. Wybierz w ankiecie SPORT.TVP.PL, kto jest największym odkryciem ostatnich dwunastu miesięcy.
Luka Doncić (koszykówka, Słowenia)
18-latek objawił się szerszej publiczności podczas tegorocznego EuroBasketu. Znakomita gra skrzydłowego w duecie z Goranem Dragiciem spowodowała, że Słowenia sięgnęła sensacyjnie po mistrzostwo Europy. Doncić kontynuował znakomite występy w klubie. Został graczem miesiąca w Eurolidze, a jego występy były szeroko komentowane za Oceanem. Kluby NBA liczą, że koszykarz Realu Madryt przystąpi do draftu 2019. Wtedy będzie murowanym kandydatem, żeby zostać drugim zawodnikiem z Europy wybranym z pierwszym numerem w historii. – Przypomina mi młodego Drażena Petrovicia. To killer o twarzy dziecka. Wszystko przychodzi mu bardzo łatwo – stwierdził Srecko Bester, długoletni szef Olimpiji Lublana.
Jelena Ostapenko (tenis, Łotwa)
Tenisistka z Rygi szybko wdarła się do czołowej setki rankingu. Kolejne kroki przychodziły jej jednak z trudnością. Bardzo często przegrywała mecze przez nadmierną irytację. Zrezygnowana popełniała niewymuszone błędy i rywalki, które były w stanie przetrwać potężne ataki w pierwszych gemach, wygrywały z łatwością. Wiele zmieniło się, kiedy trenerką Ostapenko została Hiszpanka Anabel Medina Garrigues. Była partnerka deblowa potrafiła dotrzeć do Łotyszki, choć zgrzytów w tej współpracy też nie brakowało.
Nikt nie spodziewał się jednak, że 20-latka wygra wielkoszlemowy turniej. Gdyby odpadła w pierwszej rundzie French Open, nikt nie byłby zdziwiony. Tymczasem krnąbrna zawodniczka nie tylko sprawiła kilka niespodzianek, ale w finale odmieniła losy spotkania, pokonując faworyzowaną Simonę Halep. To największa sensacja XXI wieku w tenisie. Triumf w Paryżu nie był jednorazowym wyskokiem. Ostapenko kontynuowała dobre występy w drugiej części sezonu. Wygrała turniej w Seulu i wystąpiła w kończącym sezon WTA Finals.
Kylian Mbappe (piłka nożna, Francja)
19-latek pokazał próbkę swoich możliwości już w sezonie 2015/16, ale dopiero w kolejnych rozgrywkach jego gwiazda świeciła pełnym blaskiem. AS Monaco było objawieniem Ligi Mistrzów, a wielka rolę w wynikach klubu z Księstwa miał właśnie Mbappe. To właśnie jego bramki z Manchesterem City i Borussią Dortmund spowodowały, że monakijczycy znaleźli się w półfinale tych elitarnych rozgrywek. Latem o Mbappe biły się najlepsze kluby świata. Ostatecznie wybrał PSG, gdzie z Edinsonem Cavanim i Neymarem tworzy najlepszy ofensywny tercet Europy. Tak zdecydowali czytelnicy SPORT.TVP.PL.
Caeleb Dressel (pływanie, USA)
Amerykański pływak zdominował mistrzostwa świata w Budapeszcie. Wywalczył siedem medali, mimo że wcześniej brylował głównie w sztafetach. Wyrównał tym samym osiągnięcie Michaela Phelpsa, który tyle samo krążków przywiózł dziesięć lat temu z Melbourne. Dressel był znakomicie przygotowany do imprezy sezonu. Pokazał to przedostatniego dnia, kiedy sięgnął po trzy triumfy w ciągu... dwóch godzin. Wygrał wyścigi na 50 metrów stylem dowolnym, 100 metrów stylem motylkowym, a na koniec pomógł kolegom w zwycięstwie na 4x100 metrów stylem dowolnym. To pierwszy taki wyczyn w historii. 21-latek usunął w cień rodaczki – Katie Ledecky i Lilly King, które też wróciły z Węgier z pokaźnymi zdobyczami.
Ramil Guliyev (lekkoatletyka, Turcja)
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata obfitowały w wiele niespodzianek. Bieg na 200 metrów zapowiadano jako pojedynek Wayde'a van Niekerka z Issakiem Makwalą. Obu pogodził ten, na którego nikt nie stawiał – Ramil Guliyev, który o 0,02 sek. wyprzedził Afrykanera. Historia Azera reprezentującego Turcję jest skomplikowana. 27-latek urodził się w Baku, ale kilka lat temu przeniósł się do Stambułu z powodu konfliktu z rodzimą federacją. Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Miał zapewnione odpowiednie warunki do treningu, co wpłynęło na rozwój. Zmiana narodowych barw miała swoje konsekwencje. Zawodnik opuścił mistrzostwa świata w 2011 roku i igrzyska olimpijskie rok później. Opłaciło się, bo jego zwycięstwo w Londynie to pierwszy taki triumf w historii kraju.
Johannes Klaebo (biegi narciarskie, Norwegia)
21-latek z Trondheim zapowiadał się na świetnego biegacza. Już w ubiegłym roku przywiózł z Rasnowa trzy złote medale mistrzostw świata juniorów. Pod koniec 2016 roku nieśmiało zaczął wchodzić do światowej czołówki. Dwukrotnie stał na podium Pucharu Świata. Z Lahti przywiózł też brązowy medal w sprincie. Sezon 2017/18 to jednak całkowita dominacja Norwega. Wygrał sześć z dziewięciu pierwszych zawodów Pucharu Świata i jest murowanym kandydatem do przywiezienia kilku medali z igrzysk olimpijskich. Dzięki triumfom zarobił już ponad milion złotych