Jak przyszłość czeka Heynckesa? "Nie chcemy naciskać na trenera"
Jupp Heynckes (fot. Getty Images)
MB
Uli Hoeness, prezydent Bayernu Monachium, wypowiedział się na temat przyszłości Juppa Heynckesa. W rozmowie z niemieckimi mediami, 65-latek określił stanowisko klubu w sprawie ewentualnego przedłużenia umowy doświadczonego szkoleniowca.
Heynckes ponownie objął zespół z Allianz-Arena 9 października. Trafił wówczas do Monachium awaryjnie, by poskładać drużynę po kiepskim starcie sezonu pod wodzą Carlo Ancelottiego. Mistrzowie Niemiec są jednak w doskonałej formie i kierownictwo klubu ze stolicy Bawarii zastanawia się, czy najlepszym rozwiązaniem nie byłoby przedłużenie umowy z trenerem.
72-latek od kilku lat przebywał na emeryturze i jak sam przyznał – na chwilowy powrót do zawodu zdecydował się tylko ze względu na ogromny sentyment, jakim darzy Bayern. Zaznaczył wówczas jednak, że wraz z końcem czerwca opuści drużynę.
To rozwiązanie może jednak ulec zmianie. Monachijczycy świetnie radzą sobie pod dowództwem doświadczonego szkoleniowca, a Uli Hoeness wciąż nie znalazł właściwego człowieka, który mógłby zastąpić Heynckesa. W niemieckich mediach sporo mówi się więc o tym, że prezydent klubu spróbuje namówić Niemca na to, by ten poprowadził zespół także w kolejnym sezonie.
– Na razie nie chcemy zakłócać spokoju i naciskać na trenera, który wraz z piłkarzami odpoczywa po rundzie jesiennej. Być może jednak wrócimy do tematu wiosną, mocno to rozważamy – przyznał w jednym z wywiadów.