2017 rok obfitował w ciekawe sportowe wydarzenia. W naszej ankiecie poprosiliśmy Was o wybranie tego jednego, najważniejszego. Wygrał marcowy mecz Ligi Mistrzów, w którym Barcelona w niewiarygodnym stylu odrabiła straty z pierwszego meczu i wygrała z PSG 6:1. Na tę pamiętną "remontadę" zagłosowało 32 proc. internautów.
Lionel Messi i spółka w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów przegrali w Paryżu 0:4. Barcelona znakomicie rozpoczęła rewanż i po 50 minutach prowadziła 3:0. Gdy w 62. trybuny Camp Nou uciszył Edinson Cavan, z graczy Barcy "uszło powietrze", a goście mieli kolejne wyborne okazje do strzelenia gola. Najpierw Cavani, a potem Angel Di Maria nie wykorzystali stuprocentowych sytuacji sam na sam z Markiem-Andre ter Stegenem. Nie mogli się jednak domyślać, jak ważne okażą się ich pomyłki.
Barcelona nadal potrzebowała przecież trzech goli, a na te się nie zanosiło. Na 4:1 trafiła dopiero w 88. minucie. Z rzutu wolnego pięknie przymierzył Neymar. I wtedy w piłkarzach Lusia Enrique obudziły się nowe siły. Po trzech minutach Marquinhos faulował w polu karnym Suareza, a Neymar strzelił na 5:1.
Sędzia Aytekin doliczył aż pięć minut. I w piątej Camp Nou wybuchło. Neymar dograł do Sergiego Roberto. Wprowadzony z ławki Hiszpan nie dał się złapać na spalonym i pokonał słabego w tym meczu Trappa. Po chwili rozbrzmiał ostatni gwizdek. Tak dokonała się jedna z największych "remontad" w historii katalońskiego klubu. Po raz pierwszy (!) w historii europejskich pucharów klub awansował mimo porażki 0:4 w pierwszym meczu.
32 procent z Was uznało właśnie ten mecz za najważniejsze sportowe wydarzenie 2017 roku. Niewiele mniej, bo 26,9 proc. zagłosowało na triumf Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Królewscy zostali pierwszym klubem w historii, który wygrał te rozgrywki drugi sezon z rzędu. Trzecie miejsce przypadło walce Anthony'ego Joshuy z Władimirem Kliczką (14 proc.). Opisy wszystkich nominowanych wydarzeń można przeczytać TUTAJ.