Sportowy świat to nie tylko emocje, ale też biznes. Działacze i zawodnicy potrafią mieć przedziwne wymagania, o których nie zapominają przy spisywaniu kontraktów. Idziemy tropem dziwnych umów i przedstawiamy kolejne osobliwe klauzule.
Nagroda za trzymanie wagi
Boris Diaw podpisując kontrakt z San Antonio Spurs w 2014, zobowiązał się do trzymania formy fizycznej. Za utrzymanie wagi, czyli 113 kilogramów, przewidziano dla niego premię w wysokości 500 tysięcy dolarów. Co więcej, center dostawał pieniądze stopniowo – za brak przybrania na wadze do 1 kwietnia 2015 roku dostał 200 tysięcy dolarów. Pełna suma ma do niego trafić wraz z zakończeniem umowy, ale wypłacą ja Charlotte Hornets, do których został wymieniony.
Koniec gryzienia
Luis Suarez trafił do Barcelony z łatką piłkarskiego łobuza, który słynął z ekscesów polegających na gryzieniu rywali. Napastnik zaatakował między innymi Branislava Ivanovicia czy Giorgio Chielliniego. Klub zabezpieczył się na wypadek powtórki z rozrywki – jeżeli Suarez dziabnie któregoś z przeciwników, będzie musiał zapłacić odszkodowanie Katalończykom. Jak na razie zapis kontraktowy jest skuteczny – od kiedy gra w La Lidze, nie ugryzł nikogo.
Dopłata za każde 20 minut
Arsenal w 2011 ściągnął Aleksa Oxlade'a-Chamberlaine'a z Southampton. Kanonierom zależało na transferze pomocnika do tego stopnia, że zgodzili się na zawarcie w kontrakcie sprzedaży osobliwej klauzuli – za każdy mecz, w którym Chamberlain zagrał 20 minut lub więcej, jego poprzedni klub inkasował 10 tysięcy funtów.
O klubie mówić dobrze albo wcale
Thiago Silva otrzymuje w Paris Saint-Germain premię za milczenie. Za każdy sezon, w którym nie skrytykuje publicznie decyzji trenera lub zarządu klubu, otrzymuje dodatkowe 492 tysiące euro. Zapis sprawdza się doskonale, bo od przyjścia do Paryża stoper nie wypowiadał się negatywnie o polityce prowadzenia drużyny.
Gdy nadejdzie koniec świata…
W debiutanckim sezonie 1993/94 futbolista, Rick Mirer, miał kłopoty z kolegami z Seattle Seahawks. Powodem do drwin były dziwne postanowienia z kontraktu zawodnika. Wymusił na klubie, że dostanie pensję nawet, jeśli nastąpi "koniec świata". Działacze przystali na jego żądania, ale kontrakt unieważnił komisarz NFL, Paul Tagliabue. Nie chodziło jednak o apokaliptyczne wizje rozgrywającego. Władze ligi miały zastrzeżenia do dodatkowych 3 milionów dolarów premii, gdyby Seahawks wygrali jedno spotkanie więcej niż w poprzednich rozgrywkach (1992/93, bilans 2-14).
Zagrasz tylko, gdy ci pozwolimy
Michael Jordan dla Chicago Bulls był wszystkim – doprowadził klub do zdobycia sześciu mistrzostw NBA, definiując koszykówkę lat dziewięćdziesiątych. Dlatego działacze zadbali o jego zdrowie, zakazując mu występów w nieoficjalnych meczach. Obecnie jest to powszechnie stosowana praktyka, ale w tamtych czasach taki zapis kontraktowy stanowił novum. Drogą Byków poszły inne drużyny.
Jest wojna, nie ma trenera
Bernd Stange w 2002 roku został selekcjonerem reprezentacji Iraku. Niemiec zdawał sobie sprawę, że poprowadzi drużynę z kraju nękanego konfliktami zbrojnymi. Wymógł na działaczach związku, że w razie wojny będzie mógł zerwać kontrakt i opuścić państwo. Nie musiał tez odpowiadać na polityczne pytania dziennikarzy. Co ciekawe, z możliwości zakończenia pracy w Iraku skorzystał dopiero w 2004 roku, choć amerykańska inwazja zaczęła się tam rok wcześniej.
20 milionów euro i prywatny samolot
Samuel Eto'o w 2011 roku przeniósł się do Anży Machaczkała. W rosyjskim klubie miał zarabiać 20 milionów euro, ale nie chciał mieszkać w Dagestanie. Wolał osiedlić się w Moskwie, a na mecze dolatywać prywatnym samolotem. Podczas rozmów kontraktowych wymusił na władzach klubu zapewnienie i obsługę takiej maszyny.
Niepodległa Katalonia? Bez Messiego
Argentyńczyka interesuje tylko gra na najwyższym poziomie. Wie, że w razie ogłoszenia niepodległości Katalonii, Barcelona może zostać wykluczona z La Ligi. Między innymi dlatego ostatnie rozmowy kontraktowe z działaczami trwały tak długo. Udało się dojść do porozumienia, ale Leo zapewnił sobie możliwość opuszczenia klubu za darmo, jeśli nie będzie występować w jednej z czołowych lig. Działacze mogą dogadać się jedynie z przedstawicielami rozgrywek w Niemczech, Anglii i Francji.