W rywalizacji o stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski siatkarzy pozostało czterech szkoleniowców, podała agencja menedżerska Sport Pro Agency, reprezentująca Vitala Heynena. Belg otrzymał najwięcej punktów w dotychczasowych rundach selekcji.
Aplikacje do Polskiego Związku Piłki Siatkowej poza nim złożyli Piotr Gruszka, Robert Prygiel, Mariusz Sordyl, Andrzej Kowal, Michał Gogol, Jakub Bednaruk oraz Marcelo Mendez. Teraz wiadomo, że w walce pozostała połowa trenerów.
Jak napisał "Przegląd Sportowy", Heynen zrobił na członkach komisji najlepsze wrażenie. Nie oznacza to jednak, że jest na uprzywilejowanej pozycji. W kolejnej fazie punkty będą się liczyć od nowa. Należy jednak pamiętać, że prace, złożone w pierwszym etapie selekcji, będą brane pod uwagę.
Oficjalnie nie potwierdzono, którzy szkoleniowcy poza Heynenem awansowali dalej. Według "PS" jest wśród nich Gruszka. Bardzo dobrze miał się zaprezentować najmłodszy w stawce Gogol, trener Espadonu Szczecin. Wątpliwe, że obejmie kadrę, ale bardzo prawdopodobne, że zostanie asystentem nowego selekcjonera, kimkolwiek on nie będzie.
Wybór następcy Ferdinando De Giorgiego opóźnia się. Początkowo jego nazwisko miało zostać ogłoszone pod koniec grudnia. Najnowsze doniesienia mówią, że stanie się to już na początku lutego.
Oznacza to, że nowy trener nie będzie miał dużo czasu przed pierwszymi meczami w ramach Ligi Narodów, które zaplanowane są na maj. Już we wrześniu najważniejsza impreza tego sezonu – mistrzostwa świata, podczas których Polacy będą bronić tytułu wywalczonego w 2014 roku.
Następne
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna