09 sty 2018 | Boks

Dwóch mistrzów, cztery pasy. Anthony Joshua zmierza na kolejny szczyt

Joshua, Parker, Kliczko (fot. Getty Images)

PJ

Choć brakuje jeszcze podpisanych kontraktów, jest już przesądzone, z kim Anthony Joshua zmierzy się w kolejnej walce. Obóz rywala nie ma przekonania do umiejętności czempiona z Wielkiej Brytanii. - Uważam, że jest najbardziej przereklamowanym pięściarzem świata – komentuje trener Kevin Barry.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

NA TE WALKI CZEKAJĄ KIBICE
Cisza przed podpisem

Wstępne rozmowy z Josephem Parkerem rozpoczęły się w listopadzie ubiegłego roku, kilka dni po zwycięstwie Joshuy nad Carlosem Takamem (techniczny nokaut w 10. rundzie). Do omówienia i ustalenia zostały ostatnie szczegóły kontraktowe. Oficjalna konferencja prasowa anonsująca bój o cztery pasy królewskiej kategorii wagowej ma być w czwartek.

Areną zmagań będzie jeden ze stadionów piłkarskich, co pomału staje się tradycją w przypadku występów uwielbianego króla nokautu. Starcie z Władimirem Kliczką obserwowało ponad 80 tysięcy widzów na Wembley. Etatowy sparingpartner mistrza, medalista czempionatu Starego Kontynentu, Frazer Clarke nie ma wątpliwości, na którym z obiektów powinien bywać jego młodszy kolega.

– Wembley powinno stać się domem Joshuy. Tam walki może oglądać nawet 90 tysięcy kibiców, nie ma drugiego takiego miejsca w kraju. Atmosfera jest doprawdy wspaniała, a walka w stolicy Anglii to świetna sprawa – mówił w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.

Cztery pasy i dwa "zera"

Złoty medalista olimpijski Joshua do tej pory wygrał wszystkie pojedynki przed czasem, a 26-latek z Auckland ma współczynnik nokautu 75 procent. Pierwszy z nich zgromadził pasy mistrza świata federacji IBF, IBO i WBA, drugi WBO. Zwycięzcy unifikacyjnej batalii zabraknie tylko jednego – należącego do Deontaya Wildera trofeum WBC.

Do tej pory nie zaznali porażki na profesjonalnych ringach. W przypadku Joshuy trudno o zastrzeżenia, nawet gdy znalazł się w tarapatach, jak podczas walki z Kliczką, to znakomicie z nich wyszedł. Parker nie jest tak agresywny i miewał już problemy z niżej notowanymi oponentami. We wrześniu ubiegłego roku niejednogłośną decyzją sędziów wypunktował Hughie'ego Fury’ego (bratanek Tysona Fury’ego), tym samym rezultatem zakończył się jego pojedynek z Andy Ruizem Juniorem z grudnia 2016 roku.

W tle będą oczywiście pieniądze liczone w dziesiątkach milionów funtów. To nie tylko wpływy od sponsorów i sprzedanych biletów, ale także zyski z transmisji w płatnym systemie Pay-Per-View. Na razie jest za wcześnie, by mówić o liczbach.

"Joshua jest przereklamowany

Prawdopodobnie do unifikacji dojdzie pod koniec marca. Czasu dużo, a trener Kevin Barry – srebrny medalista olimpijski z Los Angeles – już zaczyna psychologiczną grę. Zwraca uwagę na masę mięśniową rywala, która ma mu utrudniać płynne boksowanie. Użył przy tym odważnych tez.

– Od dawna czekamy i wizualizujemy sobie tę walkę. Ich style świetnie do siebie pasują. Joseph dostrzegł pewne mankamenty Joshuy, które go ekscytują. Szanuję i cenię jego osiągnięcia z czasów kariery olimpijskiej, ale jest wokół niego za dużo szumu. Uważam, że jest najbardziej przereklamowanym pięściarzem świata – dodał szkoleniowiec, który w ostatnich startach sekundował także Izu Ugonohowi.