BVB – VfL 0:0. Powrót Piszczka po kontuzji

De Asevedo Furtado i Łukasz Piszczek (fot. PAP/EPA)

kol

Borussia Dortmund zremisowała na Signal Iduna Park z Wolfsburgiem 0:0 w spotkaniu kończącym 18. kolejkę Bundesligi. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Łukasz Piszczek.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

ZAPIS RELACJI "AKCJA PO AKCJI"

Przed meczem

Borussia musiała sobie radzić bez Pierre'a-Emericka Aubameyanga, który został odsunięty od składu ze względów dyscyplinarnych.

– Twierdził, że zapomniał o odprawie, ale konsekwencje musiały zostać wyciągnięte. Dzisiaj nadal jest tym zaskoczony. Zamiast niego gra ktoś, kto jest całkowicie skoncentrowany – wyjaśnił trener Peter Stoeger.

Szkoleniowiec w pierwszym składzie postawił na dwóch młokosów – 17-letniego Jadona Sancho i 18-letniego Alexandra Isaka.

Bohater

Sokratis Papastathopoulos był niemal bezbłędny. Fantastycznie radził sobie z Divockiem Origim, z którym bez kłopotu wygrywał pojedynki. Grek świetnie korzystał z doświadczenia.

Antybohater

Jewhen Jarmołenko powinien zakończyć spotkanie z dwoma golami, ale zmarnował stuprocentowe okazje. W pierwszej połowie ukradł asystę Piszczkowi, a w drugiej – Mario Goetzemu.

Alexander Isak

Jak grał Piszczek?

9' Strzelił lewą nogą zza pola karnego. Piłka turlała się po trawie i nie sprawiła kłopotu bramkarzowi.
13' Podłączył się do akcji ofensywnej, dośrodkował po ziemi, jednak piłkę przejęli rywale.
22' Kagawa zagrał do Piszczka, ten wbiegł w pole karne i wyłożył piłkę Jarmołence, który nie trafił z trzech metrów.
37' Nie nadążył za Danielem Didavim, który miał stuprocentową okazję.
47' Dostał piłkę w polu karnym, podciągnął do linii końcowej i wycofał na 11. metr, ale nie było tam żadnego z jego kolegów.
66' Nacisnął Renato Steffena, który zepsuł stuprocentową sytuację.

Ocena SPORT.TVP.PL: 6
Zagrał po raz pierwszy w meczu o punkty od października, gdy nabawił się kontuzji kolana. Bardzo aktywny w pierwszej połowie, często gościł w okolicach pola karnego rywali. Pod własną bramką nie nadążył raz za Divadim, ale Buerki naprawił jego błąd. Po przerwie nie był już tak aktywny, ale to normalne po tak długiej przerwie.

Jak mogły paść bramki?

22' Piszczek podał przed bramkę, ale Jarmołenko skiksował i nie trafił między słupki.
37' Daniel Didavi stanął oko w oko z Romanem Buerkim, ale bramkarz BVB obronił nogą, niczym w piłce ręcznej.
42' Genialne prostopadłe podanie Mario Goetzego, lecz Isak nie trafił do bramki z kilku metrów.
48' Jarmołenko znów nie trafił w doskonałej sytuacji, którą tym razem stworzył mu Goetze.
53' Kagawa zagrał wzdłuż bramki, akcję zamknął Jadon Sancho i trafił w słupek.
58' Josip Brekalo świetnie podał w pole karne, lecz Origi przegrał pojedynek z Buerkim.
77' William fantastycznie kopnął z dystansu, piłka zmierzała pod poprzeczkę, jednak Buerki popisał się piękną paradą.